Powyżej 300 km/h w DTM

Podczas inaugurującej sezon 2020 rundy na torze Spa-Francorchamps, samochody DTM po raz pierwszy w historii serii przekroczyły barierę 300 km/h.

Powyżej 300 km/h w DTM

Fabio Scherer z ekipy WRT Audi był pierwszym kierowcą, który osiągnął magiczną granicę 300 km/h podczas 22. okrążenia niedzielnego wyścigu w Spa. Tuż przed flagą w biało-czarną szachownicę Szwajcar rozpędził swoje RS5 Turbo DTM do prędkości 302 km/h.

Kierowcy BMW: Jonathan Aberdein i Philipp Eng również mogą pochwalić się podobnym osiągnięciem. Eng trzykrotnie przekraczał 300 km/h.

- Nie zorientowałem się wtedy, ale po wyścigu poinformował mnie o tym mój inżynier - powiedział Aberdein. - Sądzę, że były to 302 km/h, coś koło tego, w każdym razie uważam, że całkiem fajnie. Działo się to na końcu prostej Kemmel. Miałem [uruchomiony] DRS, [system] push-to-pass i dwa samochody przed sobą, więc struga aerodynamiczna również pomogła.

Eng dodał: - Ostatni raz jechałem samochodem wyścigowym 300 km/h podczas testu Formuły 1 z BMW w 2008 roku. Fajnie było zobaczyć 300 km/h. Mówiąc szczerze, nawet obserwowałem to podczas okrążenia. Złapałem się „na hol”, więc liczyłem na osiągnięcie 300 km/h.

- Zobaczyłem 297, 298, 299 i tuż po 300 zacząłem hamować, aby nie przestrzelić. Był to fajny moment i kolejny dowód na to, jak niesamowite są samochody DTM.

Samochody DTM przyspieszyły po wprowadzeniu w 2019 roku regulacji Class One, wspólnych z japońską serią Super GT. Poprzednie auta z silnikami V8 były w stanie na kilku torach przekroczyć 270 km/h, ale nowe czterocylindrowe, turbodoładowane jednostki zwiększyły prędkość maksymalną o kolejne 30 km/h. Spodziewano się, że magiczna granica zostanie osiągnięta podczas zeszłorocznej rundy na Hockenheimringu, ale samochody rozpędziły się „jedynie” do 294 km/h.

akcje
komentarze

Rast ograł Müllera

DTM zmieni wyniki?