Van der Linde zostaje w Abt
Ricardo Feller i Kelvin van der Linde pozostaną w zespole Abt w tym sezonie DTM, mimo że reprezentant RPA opuścił fabryczny skład Audi.
Autor zdjęcia: Alexander Trienitz
Ekipa Abt, która zdobyła pięć tytułów z marką Audi w latach 2002-2009, zgodnie z oczekiwaniami została zmniejszona do dwóch samochodów po odejściu Rene Rasta do BMW, ale zachowała dwóch kolegów z zespołu trzykrotnego mistrza z sezonu 2022.
Pomimo odejścia z puli kierowców fabrycznych Audi, zaangażowanie van der Linde w projekt Abt nie budziło wątpliwości. Kierowca z RPA ścigał się już w ich zespole Formuły E, zastępując kontuzjowanego Robina Frijnsa w Meksyku.
Dwukrotny mistrz ADAC GT Masters i podwójny zwycięzca 24-godzinnego wyścigu na torze Nurburgring, van der Linde, wyjaśnił, że ma kontrakt na ściganie się dla Abt w różnych programach, które mają obejmować 24-godzinny wyścig na torze Nurburgring z Lamborghini w tym roku.
Van der Linde powiedział, że jego decyzja o opuszczeniu Audi była spowodowana brakiem perspektyw na przyszłość dla niektórych programów przy ciągłym zmniejszaniu zaangażowania fabryki w wyścigi GT.
Ponieważ Audi nie ma jasnego kierunku nowych programów w wyścigach samochodów sportowych, a uwaga przesuwa się na wejście do Formuły 1 z Sauberem w 2026 roku, van der Linde uważa, że to właściwy czas na zerwanie więzi i mówi, że jego nowa umowa, która dotyczy ścigania się R8 LMS GT3 evo II, została zawarta niezależnie od Audi.
- To umowa z Abt, a w zasadzie rozszerzenie tego, co robię z nimi w Formule E. Będą dodatkowe projekty w tej sferze, w ramach mojej roli jako kierowcy Abt, więc w tej chwili można mnie prawie nazwać pełnoetatowym kierowcą Abt we wszystkich seriach, w których jeżdżę - powiedział Kelvin van der Linde w rozmowie z Autosportem.
- Nie mam zobowiązań wobec żadnej marki, więc zobaczysz mnie jeżdżącego dla różnych producentów w ciągu roku. W DTM nie ma dla mnie żadnego zaangażowania w fabrykę i jest to po prostu decyzja z naszej strony, aby robić rzeczy tak, jak chcemy to robić - dodał kierowca z RPA.
Van der Linde walczył o koronę DTM w sezonie 2021. Ostatecznie zajął trzecie miejsce w klasyfikacji generalnej. W zeszłym roku spadł na dziewiątą lokatę po sezonie bez zwycięstwa, którego najjaśniejszym punktem były Pole Position na Norisring i drugie miejsce na Nurburgring.
Bądź częścią społeczności Motorsport.com
Dołącz do rozmowyUdostępnij lub zapisz ten artykuł
Subskrybuj i uzyskaj dostęp do Motorsport.com za pomocą blokera reklam.
Od Formuły 1 po MotoGP relacjonujemy prosto z padoku, ponieważ kochamy nasz sport, tak jak Ty. Aby móc nadal dostarczać nasze fachowe dziennikarstwo, nasza strona korzysta z reklam. Mimo to chcemy dać Ci możliwość korzystania z witryny wolnej od reklam i nadal używać ad-blockera.
Najciekawsze komentarze