Walka z poleceniami zespołowymi
ADAC chce wprowadzić nowy system punktowy, aby rozwiązać problem poleceń zespołowych w DTM, ponieważ nie ma pewności, czy obecne przepisy wystarczająco odstraszają uczestników mistrzostw.
Autor zdjęcia: Alexander Trienitz
Polecenia zespołowe często wywoływały kontrowersje w DTM. Ostatnio Mercedes dokonał zamiany między trzema czołowymi kierowcami podczas finału sezonu na torze Norisring w 2021 roku.
Pozwoliło to Maximilianowi Gotzowi wydrzeć prawie pewne zwycięstwo w mistrzostwach z rąk kierowcy Red Bulla, Liama Lawsona.
Polecenia zostały wyraźnie zakazane w DTM w sezonie 2020 i ponownie w 2022 roku w następstwie wydarzeń z finału na torze Norisring. Nowy właściciel serii, ADAC, również jest zainteresowany zapobieganiem tego typu praktykom.
- Pracowałem w zespołach wyścigowych wystarczająco długo, aby wiedzieć, że istnieją inne sposoby regulowania takich rzeczy niż radio. A jak wszyscy wiemy, nie powinieneś zabraniać rzeczy, których nie możesz kontrolować - powiedział były koordynator zespołu Abt i obecny szef sportów motorowych ADAC, Thomas Voss.
W DTM obowiązuje obecnie system punktacji w stylu Formuły 1, w którym 10 najlepszych kierowców otrzymuje punkty w następującej kolejności: 25, 18, 15, 12, 10, 8, 6, 5, 4, 3, 2, 1. Ponadto, dodatkowe punkty są również przyznawane trzem najszybszym kierowcom w każdej sesji kwalifikacyjnej.
Podczas gdy system działa dobrze w F1 i niektórych innych mistrzostwach, DTM będzie miało znacznie większą stawkę z prawie 30 samochodami, które mają rywalizować w mistrzostwach w tym roku.
ADAC ma nadzieję, że zaktualizowany system punktów może dać zespołom i producentom mniejszą motywację do proszenia kierowców o ustąpienie miejsca tym, którzy zajmują wyższe miejsca w klasyfikacji mistrzostw.
- Oczywiście nikt nie chce poleceń zespołowych. Trzeba więc dokładnie przemyśleć system punktowy i dostosować go tak, aby takie rzeczy się nie zdarzały. Kiedy myślę na przykład o kwalifikacjach, czy są za to punkty, czy nie ma za to punktów? Jaki jest rozkład punktów w wyścigu? Trzeba się temu przyjrzeć - powiedział Voss.
Własna seria ADAC GT Masters nagradza punktami pierwszych 15 kierowców w następującej kolejności: 25, 20, 16, 13, 11, 10, 9, 8, 7, 6, 5, 4, 3, 2, 1.
Logiczne byłoby przyjęcie przez DTM systemu punktacji GT Masters, ale nie jest jasne, czy wpłynęłoby to na różnice między czołowymi kierowcami w klasyfikacji na koniec sezonu – a tym samym, czy zmniejszyłoby stosowanie poleceń zespołowych.
Bądź częścią społeczności Motorsport.com
Dołącz do rozmowyUdostępnij lub zapisz ten artykuł
Subskrybuj i uzyskaj dostęp do Motorsport.com za pomocą blokera reklam.
Od Formuły 1 po MotoGP relacjonujemy prosto z padoku, ponieważ kochamy nasz sport, tak jak Ty. Aby móc nadal dostarczać nasze fachowe dziennikarstwo, nasza strona korzysta z reklam. Mimo to chcemy dać Ci możliwość korzystania z witryny wolnej od reklam i nadal używać ad-blockera.
Najciekawsze komentarze