Zagwarantowana przyszłość DTM
Seria Deutsche Tourenwagen Masters będzie kontynuowana w 2021 roku.
Start action
ITR eV
Za zgodą Audi i BMW, samochody Class 1 zostaną zastąpione przez pojazdy na bazie GT3. Seria będzie oparta na prywatnych zespołach, choć nie wykluczono fabrycznego wsparcia.
Audi i BMW wycofują się ze spółki ITR (Internationale Tourenwagen Rennen). W 2003 roku firma z Wiesbaden przejęła od Dekry markę DTM organizując wyścigi, zajmując się marketingiem i wraz z DMSB ustalając regulaminy. Sprawy ekonomiczne przejmie BMS - firma Gerharda Bergera, od 2017 szefa ITR.
Nie wiadomo, czy w serii pozostaną Audi i BMW. Audi zapowiedziało, że zapewni R8 GT3 chętnym do startu, prywatnym zespołom. BMW wprowadzi nowe M4 GT3 najwcześniej w 2022 roku. Możliwe jest wykorzystanie M6 GT3, choć BMW Serii 6 nie są już produkowane.
- Podczas kompleksowych negocjacji w minionych miesiącach rozpatrywaliśmy różne opcje strategiczne, dotyczące przyszłości DTM - powiedział Gerhard Berger. - W ostatnich dniach przeprowadziłem bardzo konstruktywne rozmowy z Audi i BMW. Obydwaj producenci zgodzili się, żebym przejął pełną odpowiedzialność za przyszłość serii, w której jak na razie będą wystawiane głównie samochody GT.
To, że Audi i BMW wspierają scenariusz kontynuacji DTM, stanowi wspaniałą wiadomość dla pracowników i kibiców motorsportu.
W przyszłości nie będzie już fabrycznych zespołów. Niezależne, profesjonalne prywatne teamy powalczą o zwycięstwa na tej platformie. Dla mnie ważne było zaangażowanie obydwu producentów w tej koncepcji. Chciałem, żeby modele GT Audi i BMW również się ścigały. Obecnie mam potwierdzone to zaangażowanie.
Składam serdeczne podziękowania obydwu producentom. Ich decyzja zapewnia dalszą pracę ITR i partnerom DTM, a także umożliwi kibicom oglądanie motorsportu na najwyższym poziomie.
Teraz razem z naszymi mocnymi partnerami, jak Sat.1, opracujemy odpowiednią strategię na przyszłość - taką, która podekscytuje kibiców.
Bądź częścią społeczności Motorsport.com
Dołącz do rozmowyUdostępnij lub zapisz ten artykuł
Subskrybuj i uzyskaj dostęp do Motorsport.com za pomocą blokera reklam.
Od Formuły 1 po MotoGP relacjonujemy prosto z padoku, ponieważ kochamy nasz sport, tak jak Ty. Aby móc nadal dostarczać nasze fachowe dziennikarstwo, nasza strona korzysta z reklam. Mimo to chcemy dać Ci możliwość korzystania z witryny wolnej od reklam i nadal używać ad-blockera.
Najciekawsze komentarze