Arai dachował na Użrankach, kapeć Marczyka
Hiroki Arai pilotowany przez Ilkę Minor dachował swoim Citroenem C3 R5 na pierwszym przejeździe odcinka Użranki i stracił szóste miejsce w klasyfikacji generalnej Rajdu Polski. Załodze nic się nie stało.
Autor zdjęcia: FIA European Rally Championship
Oponę na odcinku uszkodził Mikołaj Marczyk, który zatrzymał się na oesie by wymienić koło. Kierowca Skody Fabii R5 stracił na mecie ponad dwie i pół minuty.
- Pechowo złapaliśmy kapcia. To część tej gry. Nie atakowaliśmy, ale zmienialiśmy koło - mówił Marczyk.
Oponę przebił także Filip Mares, który stracił blisko minutę: - Nie wiem, co się stało. Większość odcinka jechaliśmy za Miko i straciliśmy trochę czasu, a kilka kilometrów przed metą złapałem kapcia.
Aleksiej Łukjaniuk i Aleksiej Arnautov mimo przebitej opony na jednym z oesów, utrzymują prowadzenie w Rajdzie Polski na koniec pierwszej niedzielnej pętli rywalizacji.
Rosyjski duet w Citroenie C3 R5 na trzy odcinki przed zakończeniem zmagań ma 30,5 sekundy przewagi nad Jarim Huttunenem i Mikką Lukką. Najniższy stopień podium jak na razie zajmują Łukasz Habaj i Daniel Dymurski (+1:15,0).
- Mój umysł jest nieco rozproszony, ponieważ mam dbać o auto. Nie atakujemy - mówił Łukjaniuk.
- Idzie nam dobrze. To naprawdę trudny oes - komentował Huttunen.
- Jest naprawdę ciężko. Nawierzchnia zmienia się, podobnie jak warunki. Ciężko było znaleźć rytm - informował Habaj.
Za czołową trójką sklasyfikowani są Filip Mares i Jan Hlousek (+1:39,6) oraz Aron Domżała i Jarosław Baran (+2:16,6). Szóstkę zamykają Mattias Adielsson i Andreas Johansson (+2:27,8).
- To najbardziej wymagający oes rajdu. Przestrzeliłem jedno skrzyżowanie i musiałem zawracać - informował Domżała.
- Było bardzo ślisko i wypadłem z trasy. Straciłem około 20 sekund. Jednak bawimy się i mocno atakujemy - mówił Adielsson.
Czołową dziesiątkę zamykają Marijan Griebel i Pirmin Winklhofer (+2:44,4)), Tomasz Kasperczyk i Damian Syty (+2:59,6) Norbert Herczig i Ramon Ferencz (+3:10,9) oraz Mikołaj Marczyk i Szymon Gospodarczyk (+3:54,0).
- W połowie odcinka jechałem bardzo źle, ale nie mieliśmy problemów - mówił Griebel.
- Wydaje mi się, że to był dobry oes dla nas, ale w połowie straciłem rytm. Jednak bawimy się - komentował Kasperczyk.
W klasyfikacji drugiego etapu czołową siódemkę tworzą Huttunen, Habaj (+4,5), Ingram (+4,7), Łukjaniuk (+9,5), Kasperczyk (+40,7), Domżała (+45,4) i Adielsson (+46,0).
Na blisko 23-kilometrowych Użrankach najszybszy był Łukjaniuk, który pokonał Ingrama (+5,6), Huttunena (+7,1), Habaja (+8,7) i Kasperczyka (+23,1).
W RSMP Habaj ma za sobą Domżałę (+1:01,6), Kasperczyka (+1:44,6), Marczyka (+2:39,0) i Wróblewskiego (+3:45,5).
Bądź częścią społeczności Motorsport.com
Dołącz do rozmowyUdostępnij lub zapisz ten artykuł
Subskrybuj i uzyskaj dostęp do Motorsport.com za pomocą blokera reklam.
Od Formuły 1 po MotoGP relacjonujemy prosto z padoku, ponieważ kochamy nasz sport, tak jak Ty. Aby móc nadal dostarczać nasze fachowe dziennikarstwo, nasza strona korzysta z reklam. Mimo to chcemy dać Ci możliwość korzystania z witryny wolnej od reklam i nadal używać ad-blockera.
Najciekawsze komentarze