Błąd wiceliderów
Aleksiej Łukjaniuk i Dmitrij Jeremiejew wjechali pięć minut za wcześnie na PKC przed szóstym odcinkiem specjalnym Rajdu Węgier.
Autor zdjęcia: Josef Petru
Ponowny przejazd próby Ujhuta-Bozsva otworzył drugą sobotnią pętlę Rajdu Węgier. Dotychczasowi wiceliderzy, Łukjaniuk i Jeremiejew zbyt wcześnie podali kartę drogową na PKC. Wściekły kierowca powiedział o pięciu minutach, więc spodziewać się można, że do łącznego czasu rosyjskiej załogi doliczone zostanie 300 sekund.
Najlepszy rezultat na OS6 wykręcili Craig Breen i Paul Nagle. Jedynie 0,7 s stracili Andreas Mikkelsen i Ola Fløene. Trzeci wynik należał do Olivera Solberga i Aarona Johnstona [+9,8 s].
- Myślałem, że przebiliśmy oponę i zwolniłem - dziwił się Breen. - Bardzo trudny oes. Łatwo jest popełnić błąd - meldował Mikkelsen. - Teraz dobrze wybraliśmy opony - pochwalił się Solberg.
Na czwartej pozycji oes ukończyli Łukjaniuk i Jeremiejew [+10,1 s]. Piątkę zamknęli Gregoire Munster i Louis Louka [+12,1 s].
Mikołaj Marczyk i Szymon Gospodarczyk stracili na oesie 22 sekundy.
- Teraz było trochę łatwiej, zwłaszcza na błotnistych sekcjach - powiedział Marczyk.
W klasyfikacji generalnej prowadzi Mikkelsen przed Breenem [14,3 s]. Solberg traci 43,4 s, a Munster 51,5 s.
Bądź częścią społeczności Motorsport.com
Dołącz do rozmowyUdostępnij lub zapisz ten artykuł
Subskrybuj i uzyskaj dostęp do Motorsport.com za pomocą blokera reklam.
Od Formuły 1 po MotoGP relacjonujemy prosto z padoku, ponieważ kochamy nasz sport, tak jak Ty. Aby móc nadal dostarczać nasze fachowe dziennikarstwo, nasza strona korzysta z reklam. Mimo to chcemy dać Ci możliwość korzystania z witryny wolnej od reklam i nadal używać ad-blockera.
Najciekawsze komentarze