Wiadomości

Cais chciał być sprytny

Erik Cais i Petr Tesinsky za brak odpowiednich oznaczeń na oponach otrzymali karę wykluczenia z Rajdu Barum, ale jej wykonanie zawieszono.

Erik Cais, Petr Těšínský, Ford Fiesta Rally2

Zgodnie z raportem delegata technicznego FIA na wjeździe na przegrupowanie po pierwszej sobotniej pętli stwierdzono, iż na oponach w Fordzie Fiesta MkII Rally2 załogi Erik Cais/Petr Tesinsky brakuje oznaczeń mówiących o rodzaju mieszanki.

Okazało się, że na wszystkich sześciu oponach, zabranych na poranną sekcję, oznaczenia zdrapał mechanik, chcąc ukryć przed rywalami wybrane mieszanki. Postępowanie takie jest jednak niezgodne z przepisami sportowymi rajdów regionalnych, w oparciu o które rozgrywana jest runda mistrzostw Europy. Artykuł 13.1.3 mówi o oponach i zakazie jakiegokolwiek działania mechanicznego lub przy użyciu substancji chemicznej.

Sędziowie zarządzili karę dyskwalifikacji. Tę jednak zawieszono na rok do czasu ewentualnej powtórki wykroczenia w rundzie ERC. Ponadto wlepiono grzywnę w wysokości 5 tysięcy euro. Menedżer zespołu tłumaczył, że doszło do nieporozumienia w konsultacji z mechanikiem.

Czytaj również:

 

Poprzedni artykuł Mistrzowie pozostali na obserwacji
Następny artykuł Król Jan pozostał na tronie
Zaprenumeruj