Zasubskrybuj

Zarejestruj się za darmo

  • Szybki dostęp do ulubionych artykułów

  • Zarządzanie powiadomieniami o najświeższych wiadomościach i ulubionych kierowcach

  • Wyraź swoją opinię poprzez komentowanie artykułów

Motorsport prime

Poznaj kontent premium
Zasubskrybuj

Edycja

Polska Polska
ERC Rajd Rzymu

Crugnola nadal w formie

Andrea Crugnola i Pietro Elia Ometto wygrali pierwszy sobotni odcinek Rally di Roma Capitale i pozostają liderami klasyfikacji generalnej.

Andrea Crugnola, Pietro Elia Ometto, Citroen C3 Rally2

Po wczorajszym superoesie w centrum Rzymu załogi powróciły do bazy rajdu w Fiuggi. Sobotnią część rywalizacji otworzyła próba Guarcino-Altipiani di Arcinazzo. To jeden z klasyków włoskiej odsłony FIA ERC, używany od 2017 roku, czyli od debiutu imprezy w kalendarzu mistrzostw Europy.

Niespełna 12 kilometrów najszybciej przejechali Crugnola i Ometto. Yoann Bonato i Benjamin Boulloud stracili 1,5 s. W trójce zmieścili się też Giandomenico Basso i Lorenzo Granai [+4 s].

- Całkiem dobrze. Niektóre miejsca były trudniejsze niż przed rokiem - meldował Crugnola.

- Piękny oes. Szybki początek, więc niełatwa pobudka. Wszystko w porządku. Samochód nie jest idealny, ale dobry. Na kolejnym powinno być lepiej - mówił Bonato.

- Wszystko w porządku. Oes był dobry, trochę już zabrudzony. Czekamy na następny, bardzo długi odcinek - przypomniał Basso.

Nieźle o poranku spisali się liderzy tabeli sezonu ERC: Hayden Paddon i John Kennard [+4,7 s]. Andrea Mabellini i Virginia Lenzi [+5,4 s] zremisowali z Simone Campedellim i Tanią Canton. Aleksiej Łukjaniuk i Jewhen Czerwonenko rozpoczęli dzień od siódmego czasu [+6 s]. Za sobą zostawili m.in. Efrena Llarenę i Sarę Fernandez [+6,4 s].

- Jestem zaskoczony. Mieliśmy trochę problemów. Trzeba było odkryć ten oes. Jedziemy tu pierwszy raz - tłumaczył Paddon.

- Nie było źle. Inni pewnie będą szybsi, ale damy z siebie wszystko - zaznaczył Mabellini.

- Mieliśmy mały moment w szykanie. Prawie uderzyliśmy w barierę. Aż mi się dupa zacisnęła - śmiał się Campedelli.

- Samochód zachowuje się trochę jak wyschnięta kostka mydła - żartował Łukjaniuk.

- Zobaczymy. Spróbujemy. Bonato spisał się bardzo dobrze - uznał Llarena.

W dziesiątce zmieścili się jeszcze Grzegorz Grzyb i Jakub Wróbel oraz Miklos Csomos i Victor Ban. Obie załogi uzyskały taki sam rezultat, tracąc do Crugnoli 6,6 s.

- Przyczepność nie jest dobra, ale czas nie jest najgorszy. Pierwszy raz jadę z nowym pilotem - powiedział Csomos.

- Myślę, że mogę być zadowolony. Jechaliśmy w dobrym rytmie. Być może mógłbym szybciej, ale to dopiero pierwszy oes. Głupio byłoby tu coś narobić - przekazał Grzyb.

Jarosław Kołtun i Ireneusz Pleskot stracili do Crugnoli 24,6 s.

Po OS2 w rundzie ERC prowadzi Crugnola. Bonato traci 2,6 s, a Basso 4,6 s. Mabellini i Łukjaniuk utrzymują się w piątce [+6,3 s]. Grzyb jest trzynasty [+11,3 s].

Polecane video:

Bądź częścią społeczności Motorsport.com

Dołącz do rozmowy
Poprzedni artykuł Crugnola najszybszy pod Koloseum
Następny artykuł Komplet włoskiego mistrza

Najciekawsze komentarze

Zarejestruj się za darmo

  • Szybki dostęp do ulubionych artykułów

  • Zarządzanie powiadomieniami o najświeższych wiadomościach i ulubionych kierowcach

  • Wyraź swoją opinię poprzez komentowanie artykułów

Motorsport prime

Poznaj kontent premium
Zasubskrybuj

Edycja

Polska Polska