Zasubskrybuj

Zarejestruj się za darmo

  • Szybki dostęp do ulubionych artykułów

  • Zarządzanie powiadomieniami o najświeższych wiadomościach i ulubionych kierowcach

  • Wyraź swoją opinię poprzez komentowanie artykułów

Motorsport prime

Poznaj kontent premium
Zasubskrybuj

Edycja

Polska

Czy ktoś powstrzyma Łukjaniuka?

Aleksiej Łukjaniuk nie daje szans rywalom na trasach Rajdu Polski i przed kończącym pierwszą sobotnią pętlę superoesem w Mikołajkach pewnie prowadzi w klasyfikacji generalnej.

Alexey Lukyanuk, Alexey Arnautov, Citroen C3 R5, FIA ERC, Rally Poland

FIA European Rally Championship

Rosjanin uzyskał najlepszy czas na mierzącym blisko 29 kilometrów oesie Olecko. Drugi ze stratą 9,4 sekundy był Jari Huttunen, a trzeci czas zanotował Filip Mares (+11,6). Czołową piątkę zamknęli Mikołaj Marczyk (+17,5) i Chris Ingram (+22,5).

- Coś nie tak jest z autem. Wygląda na to, że lewy przedni amortyzator jest pusty - relacjonował Łukjaniuk.

- Nie jestem zadowolony. Musimy coś poprawić, jeśli chcemy atakować - informował Huttunen.

- Było świetnie. To bardzo wymagający oes. Jeśli mamy tempo jak Jari Huttunen, to znaczy, że jest dobrze. Jesteśmy zadowoleni, ale przed nami jeszcze sporo pracy - podsumował Mares.

- Było dobrze. Wiedzieliśmy, że to będzie dobry oes. Mieliśmy dobry rytm. To ważny odcinek - mówił Marczyk.

- Coś nie tak jest z amortyzatorem. Nie czuję się pewnie. Mamy problemy w kurzu - tłumaczył Ingram.

Drugą piątkę otworzył Hiroki Arai (+24,1), który okazał się lepszy od Mattiasa Adielssona (+25,2), Łukasza Habaja (+27,7) i Arona Domżały (+30,5). Dziesiątkę zamknął Tomasz Kasperczyk (+34,4).

- To ogromne wyzwanie. Jest sporo kurzu. Jechałem z gazem w podłodze, ale nie wiem, jak wypadnę - komentował Arai.

- Niektóre notatki mamy zbyt optymistyczne, ale czas nie jest zły. Idziemy we właściwą stronę - mówił Adielsson.

- Staramy się minimalizować straty. Przyczepność jest słaba, a auto za miękkie. To był jednak dobry oes - podsumował Habaj.

- Było dość ciężko, ponieważ pojawiło się sporo kamieni - relacjonował Domżała.

- Wszystko jest w porządku. Jedziemy swoim tempem, ale możemy być szybsi. To dopiero start rajdu - podsumował Kasperczyk.

- To był naprawdę dobry oes. Musimy być szybsi - komentował Griebel (+34,6).

- Było naprawdę dobrze. To świetny oes. Byłem nieco zbyt ostrożny, ponieważ przód samochodu nie pracował najlepiej - mówił Wróblewski (+1:08,3).

- Mamy problem z silnikiem. Temperatura jest za wysoka - informował Słobodzian (+1:35,9).

- Na początku odcinka uderzyliśmy w coś. Zmagaliśmy się z tym przez resztę oesu - mówił Chwist (+2:19,3).

W klasyfikacji generalnej Łukjaniuk ma za sobą Huttunena (+25,6), Maresa (+31,9), Marczyka (+52,1) i Habaja (+54,1). Szósty jest Arai (+57,8), siódmy Ingram (+58,5), a ósmy Domżała (+1:05,3).

W klasyfikacji RSMP Marczyk ma za sobą Habaja (+2,0), Domżałę (+13,2) i Kasperczyka (+26,8).

Bądź częścią społeczności Motorsport.com

Dołącz do rozmowy
Poprzedni artykuł Łukjaniuk zdecydowanie powiększa przewagę
Następny artykuł Łukjaniuk i Arnautov pewnie przewodzą w Rajdzie Polski

Najciekawsze komentarze

Nie ma jeszcze żadnych komentarzy. Może chcesz napisać pierwszy?

Zarejestruj się za darmo

  • Szybki dostęp do ulubionych artykułów

  • Zarządzanie powiadomieniami o najświeższych wiadomościach i ulubionych kierowcach

  • Wyraź swoją opinię poprzez komentowanie artykułów

Motorsport prime

Poznaj kontent premium
Zasubskrybuj

Edycja

Polska