Duże oczekiwania wobec Rajdu Polski

Łotewski kierowca, pilotowany przez Renarsa Francisa, zajmuje trzecie miejsce w mistrzostwach Europy w klasyfikacji ERC Open po zwycięstwie w Rajdzie Azorów, natomiast nie ukończył poprzedniej rundy cyklu, Rajdu Wysp Kanaryjskich.

W zeszłym tygodniu ogłosił, że dołączy do zespołu MRF Tyres na resztę sezonu, a drogi wokół mazurskich jezior będą idealnym miejscem na jego debiut w barwach indyjskiego producenta opon.

Szutrowe odcinki w Polsce mają podobną charakterystykę, co rodzinne drogi Sesksa w Lipawie i 22-latek nie może doczekać się rozpoczęcia rywalizacji za kierownicą swojej Skody Fabii Rally2 Kit.

- To bardzo fajne, że zawarliśmy takie porozumienie teraz, w połowie sezonu - powiedział Sesks o umowie z MRF. - Daje nam to nową motywację na przyszłość, więc jestem naprawdę podekscytowany.

- Mam nadzieję, że będzie to długoterminowa współpraca i chcę jak najszybciej udanie rozpocząć pracę od rundy w Polsce - dodał.

Jeśli chodzi o jego rywali, Suzuki Motor Iberica wystawia w Rajdzie Polski parę identycznych, wyposażonych w opony Michelin samochodów Suzuki Swift R4LLY S, w których zasiądą liderzy mistrzostw Joan Vinyes i Jordi Mercarder oraz Alberto Monarri i Carlos Cancela.

Vinyes wygrał dwie z trzech rund w tym sezonie i zajął czwarte miejsce w swojej kategorii ERC2 w zeszłorocznym Rajdzie Polski, podczas gdy Monarri nie zna jeszcze polskich odcinków specjalnych.