Zasubskrybuj

Zarejestruj się za darmo

  • Szybki dostęp do ulubionych artykułów

  • Zarządzanie powiadomieniami o najświeższych wiadomościach i ulubionych kierowcach

  • Wyraź swoją opinię poprzez komentowanie artykułów

Motorsport prime

Poznaj kontent premium
Zasubskrybuj

Edycja

Polska

Etapowe podium Habaja

Aleksiej Łukjaniuk i Aleksiej Arnautov, którzy na pierwszym etapie Rajdu Azorów oddali rywalom tylko jeden odcinek specjalny, jako pierwsi w tym roku zgarnęli siedem punktów do klasyfikacji sezonu. Rosyjski duet po dziesięciu odcinkach specjalnych ma 40,1 sekundy przewagi nad Portugalczykami: Ricardo Mourą i Antonio Costą. Po bardzo dobrej jeździe najniższy stopień podium jak na razie należy do jedynego na trasach biało-czerwonego duetu: Łukasza Habaja i Daniela Dymurskiego (+46,1).

Łukasz Habaj, Daniel Dymurski, Skoda Fabia R5, Rallye Azores, FIA ERC

Łukasz Habaj, Daniel Dymurski, Skoda Fabia R5, Rallye Azores, FIA ERC

FIA European Rally Championship

- Naprawdę podobała mi się dzisiejsza jazda. Wszystko działało jak należy - podsumował Łukjaniuk.

- Jestem zadowolony z mojego tempa. Dzisiaj nie mieliśmy większych problemów - komentował Moura.

- Jestem nieco zaskoczony. Nasza pozycja jest dobra i nie jest efektem błędów rywali, a naszego tempa. Dobrze zarządzaliśmy oponami. Ustawienia też dobrze działały. To był naprawdę dobry dzień - mówił Habaj.

Polacy nie mogą jednak myśleć o zwolnieniu tempa, ponieważ tuż za ich plecami znajdują się Loubet i Landais (+51,0). Liderzy klasyfikacji juniorów są lepsi od Ingrama i Whittocka (+1:12,4) oraz Griebela i Kopczyka (+1:26,9). Ostatni bonusowy punkt wywalczyli Luis Rego i Jorge Henriques (+2:07,7).

- Nie wszystko może być perfekcyjne. Czekamy już na jutro - podsumował Ingram.

- To frustrujący dzień. To wszystko, co mam do powiedzenia - mówił Griebel.

- Ten oes jest niesamowity. Jest trochę ślisko, ale jesteśmy zadowoleni - komentował Rego.

Czołową dziesiątkę jak na razie zamykają załogi: Magalhaes/Magalhaes (+2:27,5), Tsouloftas/Chrysostomou (+2:37,3) i Teodosio/Teixeira (+2:45,3).

- Pierwsza dzisiejsza pętla była bardzo trudna. Mamy kilka opcji na jutro, ale różnice są już duże - oceniał Magalhaes.

- Było bardzo ślisko i nie wiem dlaczego. Zmieniliśmy opony, poprawiliśmy ustawienia, ale... To z reguły bardzo dobry oes. Może następnym razem będzie lepiej - mówił Teodosio.

Zamykający zmagania superoes Marques najszybciej pokonali Łukjaniuk, Moura (+2,1) i Adielsson (+2,2).

Na sobotę organizatorzy zaplanowali dwa dwukrotnie pokonywane odcinki: Graminhais (24,03 km) i Tronqueira (21,99 km), które przedzieli oes Vila Franca Sao Bras (15,96 km). Rywalizacja rozpocznie się o 11:45 czasu polskiego.

Bądź częścią społeczności Motorsport.com

Dołącz do rozmowy
Poprzedni artykuł Łukjaniuk na czele po pętli
Następny artykuł Pierwszy wygrany oes w ERC dla Habaja

Najciekawsze komentarze

Nie ma jeszcze żadnych komentarzy. Może chcesz napisać pierwszy?

Zarejestruj się za darmo

  • Szybki dostęp do ulubionych artykułów

  • Zarządzanie powiadomieniami o najświeższych wiadomościach i ulubionych kierowcach

  • Wyraź swoją opinię poprzez komentowanie artykułów

Motorsport prime

Poznaj kontent premium
Zasubskrybuj

Edycja

Polska