Habaj skupia się na biznesie
Łukasz Habaj wstrzymuje się z planem kontynuowania startów w Rajdowych Mistrzostwach Europy. Kryzys wywołany pandemią koronawirusa sprawił, że musi skupić się na swoich zadaniach biznesowych.
Autor zdjęcia: Maciej Niechwiadowicz
Pilotowany przez Daniela Dymurskiego, Habaj brał udział w trójstronnej walce o tytuł mistrza ERC 2019, ostatecznie zajmując trzecie miejsce za Chrisem Ingramem i Aleksiejem Łukjaniukiem.
Habaj to nie tylko kierowca rajdowy, ale także odnoszący sukcesy biznesmen i przedsiębiorca. Jak wyjaśnił, chwilowo musiał przesiąść się z rajdówki z powrotem za biurko.
- Przez ostatnie cztery lata byłem w stanie skoncentrować się na moim ukochanym sporcie - na rajdach, starając się walczyć o wyniki odzwierciedlające moje sportowe ambicje i cele - powiedział Łukasz Habaj dla oficjalnego serwisu ERC. - Po tym, co osiągnęliśmy w mistrzostwach Europy w 2019 roku, byłem zdeterminowany, aby wrócić w tym sezonie i osiągnąć coś lepszego niż trzecie miejsce.
- Natomiast główne miejsce w moim portfolio biznesowym jest eSky.com, firma turystyczna, która ma poważne kłopoty z powodu wybuchu COVID-19. Jest to organizacja zatrudniająca 1000 pracowników. Przez ostatnie dwa miesiące walczyli po 14 godzin dziennie i nie mogę ich teraz zostawić samych - kontynuował.
- Właśnie dlatego powróciłem na stanowisko dyrektora zarządzającego eSky.com, co praktycznie uniemożliwia mi startowanie w ERC.
- Chociaż rajdy są głęboko zakorzenione w moim sercu, to jest tylko moje hobby, podczas gdy sytuacja, w której się znaleźliśmy, wywarła duży wpływ i wymaga mojej uwagi. Oczywiście wielu ludzi na całym świecie jest mocno dotkniętych COVID-19, więc wszystkie nasze myśli są z nimi - zakończył.
Nie określa na razie daty powrotu do mistrzostw Europy.
Natomiast wg aktualnej wersji kalendarza, FIA ERC 2020 powinno ruszyć od Rajdu Polski w dniach 26-28 czerwca.
Photo by: Motorsport.com
Bądź częścią społeczności Motorsport.com
Dołącz do rozmowyUdostępnij lub zapisz ten artykuł
Subskrybuj i uzyskaj dostęp do Motorsport.com za pomocą blokera reklam.
Od Formuły 1 po MotoGP relacjonujemy prosto z padoku, ponieważ kochamy nasz sport, tak jak Ty. Aby móc nadal dostarczać nasze fachowe dziennikarstwo, nasza strona korzysta z reklam. Mimo to chcemy dać Ci możliwość korzystania z witryny wolnej od reklam i nadal używać ad-blockera.
Najciekawsze komentarze