Zasubskrybuj

Zarejestruj się za darmo

  • Szybki dostęp do ulubionych artykułów

  • Zarządzanie powiadomieniami o najświeższych wiadomościach i ulubionych kierowcach

  • Wyraź swoją opinię poprzez komentowanie artykułów

Motorsport prime

Poznaj kontent premium
Zasubskrybuj

Edycja

Polska

Huttunen pierwszym liderem

Jari Huttunen najszybciej przejechał mierzący 2,5 km superoes Mikołajki Arena i został pierwszym liderem Rajdu Polski w klasyfikacji FIA ERC.

Jari Huttunen, Mikko Lukka, Hyundai i20 R5, FIA ERC, Rally Poland

Autor zdjęcia: FIA European Rally Championship

Fin na odcinku pokonał Aleksieja Łukjaniuka (+0,2) oraz najszybszego w stawce RSMP: Mikołaja Marczyka (+0,7). Czwarty był Łukasz Habaj (+1,0), a piąty Aron Domżała (+1,7).

- Niektóre miejsca były bardzo śliskie, ale rajd startuje jutro - mówił Huttunen.

- Wszystko jest w porządku. Przyczepność była dość dobra. Mogliśmy być szybsi, ale to nie ma znaczenia - oceniał Łukjaniuk.

- Było łatwiej niż ostatnim razem. Teraz mamy lepszą przyczepność, ale nadal kilka miejsc było błotnistych i śliskich - podsumował Marczyk.

- Było dobrze, ale nie perfekcyjnie. Jednak jest lepiej niż rano. Jest sporo kibiców i podobało mi się - mówił Habaj.

- Byliśmy naprawdę zaskoczeni mokrymi warunkami. Niektóre zakręty były bardzo śliskie i jechaliśmy bardzo szeroko - informował Domżała.

Szósty czas uzyskał Norbert Herczig (+2,2). Węgier okazał się szybszy od Filipa Maresa (+2,3), Chrisa Ingrama (+2,5) i Tomasza Kasperczyka (+2,5). Dziesiątkę z takim samym czasem zamknęli Jarosław Kołtun (+2,8) i Kacper Wróblewski (+2,8).

- Nie jestem bardzo zadowolony. Na szybie pojawiło się błoto, z którym nie dały sobie rady wycieraczki - donosił Herczig.

- Wszystko jest w porządku. Może byłem zbyt ostrożny w niektórych miejscach. Czekam na jutro i prawdziwe oesy - mówił Mares.

- Dobrze bawiliśmy się. Teraz czekamy na prawdziwe oesy - mówił Ingram.

- U nas było w porządku. To dobra rozgrzewka przed jutrzejszymi odcinkami - relacjonował Kasperczyk.

- To głównie oes dla kibiców. U mnie było w porządku - komentował Wróblewski.

- To był dość dobry oes, ale popełniłem kilka błędów. Czas nie jest perfekcyjny, ale jest w porządku - mówił Słobodzian(+3,7).

- Było bardzo dobrze. Przyczepność jest bardzo dobra. W niektórych miejscach nie atakowałem za mocno - podsumował Ruta (+5,1).

- Jest naprawdę ślisko. Nie spodziewałem się tego. Było wiele slajdów. Czekamy na jutro - mówił Chwist (+6,9).

Juan Carlos Alonso uzyskał najlepszy czas w stawce ERC 2. Argentyńczyk był o 1,2 sekundy szybszy od Zelindo Melegariego. Dariusz Poloński (+6,1) uzyskał szósty czas, drugi w stawce Abarth Cup.

- To świetny oes. Naprawdę podobało mi się. Prawdziwy start rajdu jest jednak jutro. Jesteśmy gotowi. Wszystko jest w porządku - komentował Alonso.

- To był czysty przejazd. Zdecydowanie jesteśmy gotowi - informował Poloński.

W ERC 3 Sindre Furuseth był lepszy od Efrena Llarenay (+0,1), Kena Torna (+0,6) i Tomasza Zbroi (+1,9).

- Walka była zacięta. Mieliśmy problem z interkomem. Nie wiem, czy mamy dobry czas. Jestem bardzo zadowolony - mówił Llarena.

- To był naprawdę dobry oes. Auto jest perfekcyjne - informował Zbroja.

W klasyfikacji RSMP Marczyk ma za sobą Habaja (+0,3), Domżałę (+1,0), Kasperczyka (+1,8) i Kołtuna (+2,1) oraz Wróblewskiego (+2,1).

Na jutro zaplanowano cztery powtarzane oesy. Pętlę stworzą próby Paprotki (11,26 km), Stare Juchy (13,86 km), Olecko (28,62 km) i Mikołajki Arena (2,5 km). Dzień rozpocznie się o 8:30.

Bądź częścią społeczności Motorsport.com

Dołącz do rozmowy
Poprzedni artykuł Odcinek kwalifikacyjny dla Breena
Następny artykuł Festiwal Polo w Ypres

Najciekawsze komentarze

Nie ma jeszcze żadnych komentarzy. Może chcesz napisać pierwszy?

Zarejestruj się za darmo

  • Szybki dostęp do ulubionych artykułów

  • Zarządzanie powiadomieniami o najświeższych wiadomościach i ulubionych kierowcach

  • Wyraź swoją opinię poprzez komentowanie artykułów

Motorsport prime

Poznaj kontent premium
Zasubskrybuj

Edycja

Polska