Zasubskrybuj

Zarejestruj się za darmo

  • Szybki dostęp do ulubionych artykułów

  • Zarządzanie powiadomieniami o najświeższych wiadomościach i ulubionych kierowcach

  • Wyraź swoją opinię poprzez komentowanie artykułów

Motorsport prime

Poznaj kontent premium
Zasubskrybuj

Edycja

Polska

Ingram najlepszy w kwalifikacjach

Chris Ingram i Ross Whittock najlepiej poradzili sobie z odcinkiem kwalifikacyjnym Rajdu Węgier i jako pierwsi będą wybierać pozycję startową do właściwej części zmagań.

Chris Ingram

Chris Ingram

FIA European Rally Championship

Pretendenci do mistrzowskich tytułów na blisko 4-kilometrowej próbie Napkor byli o 0,919 sekundy lepsi od najgroźniejszych rywali, Aleksiejów: Łukjaniuka i Arnautova. Trzeci czas uzyskali Filip Mares i Jan Hlousek (+1,074), a czołową piątkę zamknęły załogi Herczig/Ferencz (+1,127) oraz Vincze/Bacigai (+2,142).

- To będzie bardzo wymagający rajd, ale patrzymy w przód i jesteśmy bardzo wdzięczni, że tu jesteśmy - mówił Ingram.

- Warunki są inne niż wcześniej. Spodziewałem się, że będzie mniej slisko - tłumaczył Łukjaniuk.

Czytaj też:

- Było dobrze. Ten odcinek nie jest podobny do pozostałych na tym rajdzie, ale nie mogę się doczekać - informował Mares.

- Bardzo się cieszę, że nasz kraj organizuje taki rajd. Było w porządku. Jesteśmy przygotowani na te warunki - komentował Herczig.

- Nie było dobrze. Nie mamy przyczepności - mówił Vincze.

Drugą piątkę otworzyli Sean Johnston oraz Alex Kihurani (+2,697), za którymi sklasyfikowano Calluma Devine'a i Briana Hoya (+3,567). Kolejne miejsca zajęły węgierskie załogi: Hadik/Deak (+4,186), Erdi/Kovacs (+4,554), Turan/Bagameri (+4,674), Butor/Tagai (+4,983), Puskadi/Godor (+6,215) oraz Lovasz/Kurti (+6,570).

- W treningach byliśmy nieco szybsi, ale jesteśmy zadowoleni. W ten weekend chodzi o naukę auta. Podoba nam się i czujemy się dobrze - relacjonował Johnston.

- To nowe doświadczenie dla nas, ale podobało się nam. Uczymy się nowego auta i jest dobrze - komentował Devine.

- Nie było dobrze. Byliśmy zbyt ostrożni - mówił Erdi.

- Było bardzo ślisko, ale wydaje mi się, że nieco ułatwiło to nam zadanie. Jutro będzie interesująco - zapowiadał Turan.

- Odcinek był bardzo śliski, ale było w porządku. Jest dobrze - mówił Butor.

- Cieszę się, że jestem tutaj i mogę brać udział w rundzie ERC na Wegrzech - informował Puskadi.

- Było trochę błota, ale bawiliśmy się i jest dobrze - podsumował Lovasz.

Piętnastkę, która będzie wybierać pozycje startowe uzupełnili Nikolaus Mayr-Malnhof (+6,580) i Paulo Nobre (+6,584).

- Czujemy się dobrze, ale popełniliśmy kilka błędów na niektórych zakrętach. Jesteśmy jednak zadowoleni. Auto jest dobre i czujemy się pewnie - oceniał Mayr-Melnhof.

- To będzie wyjątkowy rajd. Czasami masz szuter, asfalt, partie z błotem, a jedziesz na slicku, więc nie będziesz mógł jechać szybko i będziesz musiał przetrwać - zapowiadał Nobre.

W RGT Andrea Nucita był lepszy od Dariusza Polońskiego o 2,812 sekundy.

- Było w porządku i bardzo ślisko. Ten rajd będzie wyjątkowy. Jest sporo błota. Wygląda na to, że cały czas będziemy korzystać z deszczówek - mówił Poloński.

Na 15:00 zaplanowano wybór pozycji startowych do pierwszego etapu rywalizacji. O 18:58 rozpocznie się superoes Rabocsring, który mierzy 2,4 km.

Bądź częścią społeczności Motorsport.com

Dołącz do rozmowy
Poprzedni artykuł Czysta jazda celem Ingrama
Następny artykuł Rallytechnology walczy o zwycięstwo

Najciekawsze komentarze

Nie ma jeszcze żadnych komentarzy. Może chcesz napisać pierwszy?

Zarejestruj się za darmo

  • Szybki dostęp do ulubionych artykułów

  • Zarządzanie powiadomieniami o najświeższych wiadomościach i ulubionych kierowcach

  • Wyraź swoją opinię poprzez komentowanie artykułów

Motorsport prime

Poznaj kontent premium
Zasubskrybuj

Edycja

Polska