Kolejne Suzuki w ERC?
Siergiej Remennik pracuje nad programem startów w FIA ERC za kierownicą Suzuki Swift R4LLY S.

Remennik regularnie pojawiał się na europejskich odcinkach w latach 2017-2018. Rosjanin wraz z Markiem Rozinem walczyli w ERC2, kończąc rywalizację na trzecim i drugim miejscu. W sezonie 2019 urodzony w Asbieście kierowca zaliczył jedynie Rajd Azorów oraz rundę na Łotwie. Z kolei ubiegły rok przyniósł tylko dwa występy na terenie Rosji.
W sezonie 2021 Remennik chciałby wrócić do mistrzostw Europy. Plany zakładają rywalizację w ERC2 za kierownicą Suzuki Swift R4LLY S, czyli auta zbudowanego w oparciu o FIA R4 Kit od firmy Oreca. Na początku lutego 36-latek zaliczył razem z Mariną Daniłową treningowy występ w Rally MX5. Z kolei w ubiegłym roku samochód testował Aleksiej Łukjaniuk.
- Jeśli nasze plany powiodą się, kolejny sezon spędzimy w Rajdowych Mistrzostwach Europy - powiedział Remennik. - Mamy już spore doświadczenie oraz wielką motywację i naprawdę chcielibyśmy ponownie spróbować swoich sił w FIA ERC.
- Zobaczymy, co się wydarzy, ponieważ jest wiele ograniczeń: wizy, możliwości transportu i inne rzeczy. Plan zakłada jednak udział w mistrzostwach Europy z ekipami Prospeed i TBRacing.
W połowie stycznia europejskie występy dwóch Swiftów R4LLY S zapowiedział hiszpański zespół Suzuki Motorsport Iberica.
Rywalizacja w FIA ERC 2021 powinna ruszyć na początku maja od Rajdu Azorów.

O tym artykule
Serie | ERC , Rajdy |
Tagi | suzuki swift , fia erc , remennik , erc 2021 |
Autor | Tomasz Kaliński |