Zasubskrybuj

Zarejestruj się za darmo

  • Szybki dostęp do ulubionych artykułów

  • Zarządzanie powiadomieniami o najświeższych wiadomościach i ulubionych kierowcach

  • Wyraź swoją opinię poprzez komentowanie artykułów

Motorsport prime

Poznaj kontent premium
Zasubskrybuj

Edycja

Polska Polska
ERC Rajd Barum

Koncert Wagnera na ulicach Zlina

Simon Wagner i Gerald Winter wygrali pierwszy odcinek Rajdu Barum i przenocują jako liderzy siódmej rundy sezonu FIA ERC 2023.

Simon Wagner, Gerald Winter, Skoda Fabia RS Rally2

52. edycja czeskiego klasyka rozpoczęła się kultowym już superoesem wytyczonym na ulicach Zlina. Każda z załóg musiała przejechać trzy okrążenia, co dało dystans nieco ponad 9,5 km.

Najlepiej z krętą i pełną pułapek próbą poradzili sobie Simon Wagner i Gerald Winter. Zaledwie 0,4 s stracili Jan Kopecky i Jan Hlousek. W trójce zmieścili się też Aleksiej Łukjaniuk i Jewhen Czerwonenko [+1,5 s].

- Całkiem nieźle. Czysty przejazd. Prawdziwy rajd rusza jutro. Zobaczymy. Wydaje mi się, że trzeba być Czechem, by wygrać Rajd Barum - śmiał się Wagner.

- Wszystko w porządku. Oes był bardzo ładny. Dziękujemy kibicom za wsparcie - przekazał Kopecky.

- Jakie cele? Przede wszystkim chciałbym skończyć rajd i cieszyć się atmosferą - stwierdził Łukjaniuk.

Faworyci miejscowej publiczności: Erik Cais i Igor Bacigal uzyskali czwarty czas [+2,5 s]. Piątkę zamknęli Miklos Csomos i Viktor Ban [+4 s]. Filip Mares i Radovan Bucha [+4,6 s] zremisowali z Dominikiem Striteskim i Jirim Hovorką. Mads Ostberg i Patrik Barth jechali od Wagnera o 5,3 s dłużej.

- Nie najgorzej. Atmosfera była niesamowita, muszę podziękować miejscowym kibicom. Będziemy cisnąć - zapowiedział Cais.

- Trochę zdławiliśmy silnik na starcie. Poza tym świetny oes. Atmosfera jest niesamowita - opisywał Csomos.

- Jestem zadowolony. Żadnego błędu. Widzieliście kibiców? A dochodzi północ. Są szaleni - powiedział Mares.

- Jest bardzo dużo szybkich chłopaków. Zobaczymy po pierwszym dniu, gdzie nasze miejsce - mówił Stritesky.

- Trudny odcinek. Pojawiał się jakiś alarm na wyświetlaczu, ale szybko znikał. Po kilku razach to zignorowałem - tłumaczył Ostberg.

W dziesiątce zmieścili się jeszcze liderzy tabeli Hayden Paddon i John Kennard [+5,9 s] oraz Adam Brezik i Ondrej Krajca [+6,2 s].

- Dobra zabawa. Teraz trzeba trochę pospać. Rano powtórzymy sobie onboardy - mówił Paddon.

- Wszystko w porządku. Właściwy rajd zaczyna się jutro - przypomniał Brezik.

Najwyżej z polskich załóg - na 25 pozycji - sklasyfikowano Jarosława Kołtuna i Ireneusza Pleskota [+31 s]. Jakub Matulka i Daniel Dymurski - drudzy w ERC3 - o 15,9 s pokonali Igora Widłaka i Mateusza Pawłowskiego. Obie załogi wyprzedzili mistrzowie Europy w tej kategorii: Jon Armstrong i Cameron Fair.

W ERC4 najszybsi byli Jaromir Tarabus i Daniel Trunkat. 1,1 s dłużej jechali liderzy ERC Junior: Max McRae i Mac Kierans. Gdyby jadących poza priorytetem ERC - Huberta Kowalczyka i Jarosława Hryniuka umieszczono w zbiorczej tabeli, byliby dziewiątą załogą klasy RC4.

Na sobotę zaplanowano sześć odcinków specjalnych. Pierwszy z nich ruszy o godzinie 9:28.

Polecane video:

Bądź częścią społeczności Motorsport.com

Dołącz do rozmowy
Poprzedni artykuł Mares błysnął w kwalifikacjach
Następny artykuł Łukjaniuk nowym liderem

Najciekawsze komentarze

Zarejestruj się za darmo

  • Szybki dostęp do ulubionych artykułów

  • Zarządzanie powiadomieniami o najświeższych wiadomościach i ulubionych kierowcach

  • Wyraź swoją opinię poprzez komentowanie artykułów

Motorsport prime

Poznaj kontent premium
Zasubskrybuj

Edycja

Polska Polska