Zasubskrybuj

Zarejestruj się za darmo

  • Szybki dostęp do ulubionych artykułów

  • Zarządzanie powiadomieniami o najświeższych wiadomościach i ulubionych kierowcach

  • Wyraź swoją opinię poprzez komentowanie artykułów

Motorsport prime

Poznaj kontent premium
Zasubskrybuj

Edycja

Polska Polska
ERC Rajd Węgier

Kosmiczny czas Csomosa

Miklos Csomos i Viktor Ban wygrali pierwszy sobotni odcinek Rajdu Węgier i objęli prowadzenie w łącznej tabeli. Mikołaj Marczyk i Szymon Gospodarczyk są czwarci.

Miklos Csomos, Viktor Ban, Skoda Fabia Rally2 evo

Sobotnią część finałowej rundy sezonu FIA ERC 2023 rozpoczął odcinek Ujhuta - Nyiri. Trasa, w większości wąska i prowadząca przez las, znana jest bywalcom Rajdu Węgier. W identycznej konfiguracji użyta była w 2019 roku. Nie brakuje szutrowego łącznika.

Na niespełna 20 km świetnie poradzili sobie gospodarze: Miklos Csomos i Viktor Ban. Węgrzy aż o 6,9 s pokonali rodaków: Ferenca Vincze i Nandora Percze. W trójce rundy ERC zmieścili się też Mads Ostberg i Patrik Barth [+7,2 s].

- Wyczucie jest bardzo dobre. Odcinek jest bardzo trudny. Sporo cięć i szutru. Czas jest niezły - cieszył się Csomos.

- Dobry odcinek dla nas. Na szutrze pojechałem trochę za wolno - opowiadał Vincze.

- Było w porządku. Nie mogłem złapać wyczucia. Uderzyliśmy też w duży kamień. Sprawdzimy to - przekazał Ostberg.

Poza oesowym podium dojechali Mikołaj Marczyk i Szymon Gospodarczyk [+13,6 s]. Piątkę zamknęli Erik Cais i Igor Bacigal. Czesi jechali bez działającego interkomu. Pierwsi na drodze: Efren Llarena i Sara Fernandez zaczęli dzień od szóstego rezultatu [+17,8 s]. Hiszpanie zostawili za sobą Yoanna Bonato i Benjamina Boullouda [+18,2 s] oraz Martinsa Sesksa i Renarsa Francisa [+22,2 s].

- Staramy się jechać czysto. Pamiętam, że dwa lata temu sporo tu straciliśmy. Mam nadzieję, że czas pozwoli być w walce - mówił Marczyk.

- Na pierwszym szutrowym zakręcie było dobicie. Od tamtej pory nie mamy interkomu. Zapasowy również wysiadł - martwił się Cais.

- Jestem zadowolony. Dobry, czysty przejazd. Próbowaliśmy cisnąć. Generalnie w porządku - meldował Llarena.

- Przejazd był dobry, ale czas jest słaby. Cisnę, ale te warunki są dla mnie trudne. Postaram się poprawić w weekend - zapowiedział Bonato.

- Sam nie wiem. O nic nie zaczepiliśmy. Były jednak jakieś wibracje - mówił Sesks.

Dziesiątkę uzupełnili Frigyes Turan i Agnes Farnadi [+25,3 s] oraz Andras Hadik i Krisztian Kertesz [+26,9 s].

- Było w porządku. Rytm był niezły. Jestem zadowolony - powiedział Turan.

Po OS2 na prowadzenie wyszedł Csomos. Ostberg i Vincze zajmują drugie miejsce ex aequo [+6,2 s]. Marczyk jest czwarty [+11,2 s]. Piątkę zamyka Cais [+13,1 s].

Polecane video:

 

Bądź częścią społeczności Motorsport.com

Dołącz do rozmowy
Poprzedni artykuł Udany piątek Marczyka i Gospodarczyka
Następny artykuł Świetna pętla Csomosa, Marczyk w piątce

Najciekawsze komentarze

Zarejestruj się za darmo

  • Szybki dostęp do ulubionych artykułów

  • Zarządzanie powiadomieniami o najświeższych wiadomościach i ulubionych kierowcach

  • Wyraź swoją opinię poprzez komentowanie artykułów

Motorsport prime

Poznaj kontent premium
Zasubskrybuj

Edycja

Polska Polska