Kwalifikacje dla Mikkelsena
Andreas Mikkelsen i Jonas Andersson wygrali odcinek kwalifikacyjny przed 50. Rajdem Barum.
Autor zdjęcia: FIA European Rally Championship
Odcinek kwalifikacyjny zlokalizowano w Malenovicach. Organizatorzy wykorzystali fragment próby Majak, znanej z kilku ostatnich edycji morawskiego klasyka.
Rywalizację rozegrano na wilgotnej nawierzchni. Najszybsi na trochę ponad 4 km byli Andreas Mikkelsen i Jonas Andersson. Norwesko-szwedzki duet o 0,524 s pokonał Erika Caisa i Jindriskę Zakovą. Oesowe podium uzupełnili faworyci gospodarzy: Jan Kopecky i Jan Hlousek [+0,530 s].
- Trudne warunki, tak jak się spodziewaliśmy. Sporo błota, ale nie było żadnych niespodzianek - informował Mikkelsen.
- Pop-off otworzył się trzy razy. Czas jest dobry, ale ja jestem rozczarowany. Chciałem w swojej domowej rundzie jechać jako pierwszy - mówił Cais.
- Miło tu być. To będzie trudny weekend. Nie mogę doczekać się rajdu. Teraz jechaliśmy na slicku - przyznał Kopecky.
Jedynie 0,007 s za czołową trójką byli Mikołaj Marczyk i Szymon Gospodarczyk [+0,537 s]. Za triumfatorami RSMP z sezonu 2019 uplasowali się aktualni mistrzowie Polski: Jari Huttunen i Mikko Lukka [+0,955 s].
- Cieszymy się z udziału w Rajdzie Barum. W 2018 roku nie przejechaliśmy pełnego dystansu, więc musimy nabrać doświadczenia - przekazał Marczyk.
- Fajnie jest wrócić do ERC. Zobaczymy, co uda się tu zrobić - komentował Huttunen.
Drugą piątkę otworzyli Filip Mares i Radovan Bucha [+1,499 s]. Siódmy wynik osiągnęli Simon Wagner i Gerald Winter [+1,810 s], a ósmy Yoann Bonato i Benjamin Boulloud [+2,228 s].
- Całkiem dobry poranek. Spodziewam się trudnego weekendu - powiedział Mares.
- Po prostu czerpiemy frajdę i jedziemy bez błędów - wyjaśnił Wagner.
- Podoba mi się. Mam nadzieję, że w niedziele będziemy na mecie - komentował Bonato.
Dziesiątkę skompletowali Tomas Kostka i Ladislav Kucera [+2,551 s] oraz Miroslav Jakes i Petr Machu [+2,712 s].
Ken Torn i Kauri Pannas byli najszybszą załogą w RC3. Igor Widłak i Daniel Dymurski stracili do Estończyków ponad 11 s, co dało im trzecią pozycję.
- Jestem zadowolony. Pierwszy raz na takiej zabłoconej drodze. Jest w porządku - meldował Widłak.
W ERC2 najlepiej poradzili sobie Tibor Erdi i Zoltan Csoko. Broniący tytułu Węgrzy o 3,145 s pokonali Victora Cartiera i Fabiena Craena. Michał Pryczek i Krzysztof Marschal weszli do czołowej trójki kategorii [+5,018 s]. Dwie pozycje niżej zakończyli kwalifikacje Dariusz Poloński i Łukasz Sitek [+9,589 s].
- Jak dotąd, wszystko dobrze. Przyzwyczajamy się do mokrych warunków - mówił Pryczek.
- Mamy sporo problemów, ale staramy się cieszyć jazdą. Bardzo dużo błota - martwił się Poloński.
Jean-Baptiste Franceschi i Anthony Gorguilo to najlepszy duet ERC3 i ERC3 Junior, czyli europejskiej „ośki”. Alejandro Cachon i Alejandro Lopez stracili 0,850 s. Łukasz Lewandowski i Adrian Sadowski byli jedenastą załogą w ERC3 [+11,525 s].
- Bez dramatów. Czysty przejazd. Czekamy na miejski oes w Zlinie - stwierdził Lewandowski.
O godzinie 17 rozpocznie się ceremonia startu. Oes na ulicach Zlina ruszy o 21:15.
Bądź częścią społeczności Motorsport.com
Dołącz do rozmowyUdostępnij lub zapisz ten artykuł
Subskrybuj i uzyskaj dostęp do Motorsport.com za pomocą blokera reklam.
Od Formuły 1 po MotoGP relacjonujemy prosto z padoku, ponieważ kochamy nasz sport, tak jak Ty. Aby móc nadal dostarczać nasze fachowe dziennikarstwo, nasza strona korzysta z reklam. Mimo to chcemy dać Ci możliwość korzystania z witryny wolnej od reklam i nadal używać ad-blockera.
Najciekawsze komentarze