Lopez wygrywa kwalifikacje, Habaj dziesiąty
Jose Maria Lopez i Borja Rozada w Citroenie C3 R5 popisali się najlepszym czasem na odcinku kwalifikacyjnym Rajdu Wysp Kanaryjskich. Drugi czas ze stratą 0,545 sekundy uzyskali Ivan Ares i David Vazquez w Hyundaiu i20 R5. Najwyżej sklasyfikowaną załogą spoza Hiszpanii byli Aleksiej Łukjaniuk i Aleksiej Arnautov, którzy stracili 1,316 sekundy.
Łukasz Habaj, Daniel Dymurski, Skoda Fabia R5
Jorge Cunha - DPPI
- Było dość dobrze. Nie mieliśmy perfekcyjnych opon na ten oes, ale jest w porządku - podsumował Lopez.
- To krótki oes i trzymałem gaz w podłodze aż do samej mety. Samochód jest nowy i bawimy się ustawieniami. Chodzi o naukę. Zobaczymy jak będzie - mówił Łukjaniuk.
Za czołową trójką sklasyfikowano załogi Suarez/Iglesias (+2,980), Loubet/Landais (+3,271), Herczig/Ferencz (+4,341) oraz stajf/Havelkova (+4,354).
- Na tym odcinku poszło nam bardzo dobrze. Ten oes nie przypomina tych, które będą na rajdzie, ale jest dobrze - informował Suarez.
- Wydaje mi się, że było w porządku. Było ciężko, ponieważ musiałem zachować ostrożność - komentował Loubet.
- Wszystko jest w porządku. To dobra rozgrzewka. Oes nie przypomina pozostałych prób na rajdzie, ale było w porządku - oceniał Herczig.
- To był dobry i czysty przejazd. Mogliśmy być szybsi, ale jest bardzo podstępnie. To nasz pierwszy raz tutaj - tłumaczył Stajf.
Czołową dziesiątkę zamknęli Mayr-Melnhof i Welsersheimb (+4,559), Pons i Sanuan (+4,849) oraz liderzy mistrzostw Europy: Łukasz Habaj i Daniel Dymurski (+5,352).
- Było bardzo dobrze, podstępnie, ale bawiliśmy się. Zachowaliśmy ostrożność. Cieszymy się, że wracamy do mistrzostw Europy - komentował Mayr-Melnhof.
- Nie było źle, ale jest zupełnie inaczej. Nie mieliśmy jednak problemów - mówił Pons.
- Było dobrze. Oes rozpoczął się z małym opóźnieniem i na początku zachowaliśmy ostrożność, ale było w porządku. Dwa lata temu rozbiłem tu auto i byłem spokojny - informował Habaj.
- Jestem naprawdę zadowolony. Samochód jest bardzo dobry - informował Monzon (+5,601).
- Jestem zadowolony z tego, co zrobiliśmy z autem podczas poniedziałkowych testów - mówił Griebel (+5,675).
- Było ciężko. Na pierwszych 3-4 zakrętach straciłem sporo czasu, ale czekamy na jutro. Powinno być w porządku - komentował Pernia (+6,046).
- Nowy rok, nowa kategoria, nowe odczucia. Staraliśmy się być szybcy i atakować - relacjonował Erdi (+6,813).
- Było dużo lepiej. Z przejazdu na przejazd jesteśmy szybsi - komentował Ingram (+7,589).
W RGT Andrea Nucita pokonał Alberto Monarriego (+9,885) oraz Carlosa Davida Garcię (+13,017). Dariusz Poloński i Łukasz Sitek zamknęli stawkę po tym, jak kierowca zgasił silnik na jednym z zakrętów.
Bądź częścią społeczności Motorsport.com
Dołącz do rozmowyUdostępnij lub zapisz ten artykuł
Subskrybuj i uzyskaj dostęp do Motorsport.com za pomocą blokera reklam.
Od Formuły 1 po MotoGP relacjonujemy prosto z padoku, ponieważ kochamy nasz sport, tak jak Ty. Aby móc nadal dostarczać nasze fachowe dziennikarstwo, nasza strona korzysta z reklam. Mimo to chcemy dać Ci możliwość korzystania z witryny wolnej od reklam i nadal używać ad-blockera.
Najciekawsze komentarze