Loubet przed Łukjaniukiem, Habaj piąty
Pierre-Louis Loubet sprawił małą niespodziankę na odcinku kwalifikacyjnym Rajdu Azorów i to Francuz jako pierwszy będzie wybierał pozycję startową do pierwszego etapu rundy mistrzostw Europy. Kierowca Skody Fabii R5 na mierzącym 3,12 km oesie Remedios o 0,595 sekundy pokonał Aleksieja Łukjaniuka, dla którego to debiut w Citroenie C3 R5. Trzeci czas zanotował Chris Ingram (+1,244).
Pierre-Louis Loubet, FIA ERC, Azores Rallye
- Było dobrze. Starałem się atakować. Jestem zadowolony - komentował Loubet.
- Było dość przyjemnie. To naprawdę dobre auto. Bawiliśmy się i uczymy się. Przeznaczymy cały rajd na poznanie auta, ale jak na razie jestem zadowolony - mówił Łukjaniuk.
- Było bardzo dobrze. Sprawdzałem opony w tych warunkach. Nie mogę doczekać się startu - podsumował Ingram.
Za czołową trójką sklasyfikowano Norberta Hercziga (+1,383), który okazał się szybszy od Łukasza Habaja (+1,562) oraz kawalkady portugalskich kierowców: Ricardo Teodosio (+1,876), Ricardo Moury (+2,155), Bruno Magalhaesa (+4,003), Luisa Rego (+4,507), Miguela Barbosy (+4,621) i Bernados Sousy (+4,741).
- Auto jest perfekcyjne. Było fantastycznie - informował Herczig.
- Ten oes jest dość szybki. Staraliśmy się nie popełnić błędu. To był czysty przejazd, może trochę zbyt nerwowy, ale bez problemów - mówił Habaj.
- Nie było źle, ale pop-off dwa razy otworzył się i popełniłem kilka drobnych błędów - informował Teodosio.
- Popełniłem kilka błędów. Dwa razy pojechałem za szeroko. Jest jak jest, ale ostatni przejazd był najszybszy - oceniał Moura.
- Było w porządku i bez problemów. Staramy się poprawić ustawienia. Poznamy możliwości auta na pierwszym odcinku specjalnym - komentowął Magalhaes.
- Nie było źle. Staramy się znaleźć dobre ustawienia. Nie mamy za dużego doświadczenia w tym aucie - mówił Rego.
- Miałem kilka momentów. Jest bardzo ślisko. Często wypadałem z linii - donosił Barbosa.
- Dobrze wrócić z nowym autem i pilotem. Dla nas wiele rzeczy jest nowością. To będzie długi rajd, ale myślę, że możemy osiągnąć dobre wyniki - zapowiadał Sousa.
Piętnastkę, która będzie wybierać pozycje startowe uzupełnili Mattias Adielsson (+5,271), Pedro Almeida (+6,489), Vojtech Stajf (+9,617) i Alexandros Tsouloftas (+9,793).
- Świetnie się bawiliśmy, ale musimy przyspieszyć - mówił Adielsson.
- Sprawdzamy różne mieszanki opon i ślizgaliśmy się wszędzie. Nie było dobrze - tłumaczył Stajf.
Bądź częścią społeczności Motorsport.com
Dołącz do rozmowyUdostępnij lub zapisz ten artykuł
Subskrybuj i uzyskaj dostęp do Motorsport.com za pomocą blokera reklam.
Od Formuły 1 po MotoGP relacjonujemy prosto z padoku, ponieważ kochamy nasz sport, tak jak Ty. Aby móc nadal dostarczać nasze fachowe dziennikarstwo, nasza strona korzysta z reklam. Mimo to chcemy dać Ci możliwość korzystania z witryny wolnej od reklam i nadal używać ad-blockera.
Najciekawsze komentarze