Łukjaniuk wygrał kwalifikacje
Aleksiej Łukjaniuk i Aleksiej Arnautow wygrali odcinek kwalifikacyjny 55. Azores Rallye - piątej rundy sezonu FIA ERC 2021.
Autor zdjęcia: Maciej Niechwiadowicz
Odcinek kwalifikacyjny Lagoa znany jest z wielu przeszłych edycji Rajdu Azorów. Używany był już ponad dekadę temu, gdy na Sao Miguel walczono o punkty w cyklu IRC.
Najszybciej trochę ponad 3-kilometrową próbę przejechali Aleksiej Łukjaniuk i Aleksiej Arnautow. Zwycięzcy z 2018 roku o 1,792 s pokonali lidera tabeli sezonu, Andreasa Mikkelsena, pilotowanego przez Elliotta Edmondsona. Yoann Bonato i Benjamin Boulloud uzupełnili trójkę odcinka [+1,897 s].
- Fantastycznie. Wielka frajda. Chcę jechać flat out. Zobaczymy, jak będzie z pogodą. Zaliczyliśmy dobry przejazd. Opony pracowały jak na asfalcie - meldował Łukjaniuk.
- Było w porządku. Zaliczyliśmy tylko jeden przejazd treningowy. Celem jest zwiększenie prowadzenia w tabeli sezonu. Lubię tę wyspę - powiedział Mikkelsen.
- Te odcinki są niesamowite, bardzo wąskie. Zapowiada się trudny rajd - mówił Bonato.
Jedynie 0,010 s zabrakło do podium Mikołajowi Marczykowi i Szymonowi Gospodarczykowi [+1,907 s]. Polacy zostawili za sobą Norberta Hercziga i Ramona Ferencza [+2,429 s] oraz Daniego Sordo i Candido Carrerę [+2,491 s].
- To dla nas nie tylko nowy rajd, ale i nowy rodzaj szutru. Przyzwyczajeni jesteśmy do dróg w Polsce i na Łotwie. Tutaj jest bardzo wąsko - przekazał Marczyk.
- W treningach wszystko było OK. Teraz też. Samochód działa bardzo dobrze - komentował Herczig.
- Próbujemy zrozumieć nowe dla nas opony. Musimy też poprawić balans samochodu - zdradził Sordo.
Za fabryczną załogą Hyundaia dojechali Nil Solans i Marc Marti [+3,253 s] oraz Efren Llarena i Sara Fernandez [+3,614 s]. Erik Cais i Jindriska Zakova [+3,728 s] oraz Umberto Scandola i Danilo Fappani [+3,982 s] zamknęli pierwszą dziesiątkę.
- Nowy rajd dla nas. Musimy się wiele nauczyć. Chcemy jednak czerpać frajdę i stale się poprawiać - zapowiedział Solans.
- Co za odcinek! Wspaniałe sekcje na piątym biegu. Czas nie jest zły, a rajd zaczyna się jutro - przypomniał Llarena.
- Cieszymy się jazdą. Chcemy dać z siebie wszystko. Jestem tutaj drugi raz. W kilku miejscach spodziewałem się mniejszej przyczepności - dziwił się Cais.
- W porządku, choć mieliśmy problem z pop-offem - martwił się Scandola.
Adrian Chwietczuk i Jarosław Baran po uszkodzeniu samochodu podczas pierwszego przejazdu treningowego nie wzięli udziału w kwalifikacjach.
W ERC2 najszybsi byli Javier Pardo i Adrian Perez. Koledzy z Suzuki Motor Iberica: Joan Vinyes i Jordi Mercader stracili 1,659 s. Victor Cartier i Fabien Craen rozbili na treningu przód Toyoty Yaris Rally2-Kit i zostali w serwisie.
Josep Bassas i Axel Coronado osiągnęli najlepszy czas w ERC3. Igor Widłak i Daniel Dymurski, osamotnieni w RC3, zakończyli odcinek kwalifikacyjny na 26. miejscu.
W piątkowym programie Rajdu Azorów widnieje sześć odcinków specjalnych. Pierwszy z nich - ponad 24-kilometrowy Graminhais - ruszy o godzinie 11:33 czasu polskiego.
Bądź częścią społeczności Motorsport.com
Dołącz do rozmowyUdostępnij lub zapisz ten artykuł
Subskrybuj i uzyskaj dostęp do Motorsport.com za pomocą blokera reklam.
Od Formuły 1 po MotoGP relacjonujemy prosto z padoku, ponieważ kochamy nasz sport, tak jak Ty. Aby móc nadal dostarczać nasze fachowe dziennikarstwo, nasza strona korzysta z reklam. Mimo to chcemy dać Ci możliwość korzystania z witryny wolnej od reklam i nadal używać ad-blockera.
Najciekawsze komentarze