McRae wybrał Opla
Max McRae pojawi się na trasach FIA ERC 2023 w Oplu Corsa Rally4. Swój program rozpocznie od Orlen 79. Rajdu Polski.
Max, 18-letni syn Alistera, wnuk Jimmy’ego i bratanek Colina, po krótkiej przygodzie z „single-seaterami” przeniósł się na australijskie odcinki specjalne w 2020 roku. Pierwsze dwa sezony spędził w „ośce”, a podczas minionej kampanii przesiadł się do Subaru Impreza WRX.
McRae początkowo skłaniał się ku występom w Junior World Rally Championship. Dwa miesiące temu ogłosił jednak, że swoją poważną przygodę z rajdami rozpocznie od europejskiego czempionatu i kategorii ERC Junior. Max kilka razy testował wraz z polskim oddziałem M-Sportu, więc wydawało się, że postawi na Forda Fiesta Rally4.
Ostatecznie wybór padł na Opla Corsa Rally4. Samochód podstawi i obsługiwać będzie portugalska stajnia The Racing Factory. Składający się z sześciu rund program w ERC Junior, Max rozpocznie podczas Orlen 79. Rajdu Polski (19-21 maja).
- Dziadek jest prawie synonimem Opla Ascona 400. Odniósł z nim wiele sukcesów i prawie zdobył mistrzostwo Europy w 1982 roku, więc miło będzie wrócić z tą marką, która jest dla niego tak ważna - opowiada Max oficjalnemu serwisowi cyklu.
- Sporo słyszałem o Oplu Corsa. Samochód wygląda obłędnie i jest szybki. Auta Rally4 są zbliżone do siebie, ale wierzymy, że Corsa to odpowiedni krok naprzód, a The Racing Factory to stajnia, która dostarczy nam samochód umożliwiający osiąganie dobrych wyników. To będzie fantastyczny rok.
Posiadający australijskie obywatelstwo Max przeprowadzi się do Szkocji i osiądzie w Lanark, rodzinnym mieście klanu McRae.
- Kocham Australię i uwielbiam tamtejsze rajdy, ale to Europa musi być bazą, jeśli chce się zrobić karierę w tym sporcie. A ja jestem zdeterminowany, by jeździć właśnie w rajdach. Fajnie będzie wrócić do Lanark. Cała moja rodzina tam jest, rajdowa również.
- Prawdę mówiąc, nie mogę się też już doczekać spotkania ze wszystkimi z The Racing Factory oraz pierwszej przejażdżki Oplem Corsa Rally4.
W odniesieniu do startu w Orlen 79. Rajdzie Polski, Max dodał: - To będzie prawdziwy chrzest bojowy. Prosto z Australii trafię na jeden z najszybszych szutrowych rajdów w Europie.
- A jeśli uznasz drogi wokół Mikołajek za szybkie, wystarczy spojrzeć na drugą rundę na Łotwie i wtedy dopiero zdajesz sobie sprawę, o co chodzi w szybkich oesach. To będzie szaleństwo i już nie mogę się doczekać.
Polecane video:
Bądź częścią społeczności Motorsport.com
Dołącz do rozmowyUdostępnij lub zapisz ten artykuł
Najciekawsze komentarze
Subskrybuj i uzyskaj dostęp do Motorsport.com za pomocą blokera reklam.
Od Formuły 1 po MotoGP relacjonujemy prosto z padoku, ponieważ kochamy nasz sport, tak jak Ty. Aby móc nadal dostarczać nasze fachowe dziennikarstwo, nasza strona korzysta z reklam. Mimo to chcemy dać Ci możliwość korzystania z witryny wolnej od reklam i nadal używać ad-blockera.