Mikołajki dla Griazina

Drugie czas na pierwszym oesie Rajdu Polski uzyskali Craig Breen i Paul Nagle (+0,6s), a trzeci Fabian Kreim i Frank Christian (+0,7s) oraz Wojtek Chuchała i Sebastian Rozwadowski.

- Nic szczególnego, chociaż byłem zaskoczony, że jest mokro - powiedział Griazin. - W każdym razie było ok. Było ślisko, ale może to lepiej dla opon.

- Było dobrze, choć nieco bardziej ślisko, niż się spodziewałem - przekazał Kreim.

Piąty czas zanotowali Simone Tempestini i Sergiu Itu (+1,1s).

- Było dobrze, niezły odcinek, fajnie, że byli kibice - powiedział Tempestini.

- Ten odcinek jest niesamowity - powiedział Erik Cais (+1,7s). - Oes był naprawdę fajny, ale prawdziwy rajd zaczyna się jutro.

Dziesiątkę generalki rajdu skompletowali: Scandola/D’Amore (+1,7s), Mikkelsen/Floene (+1,8s), Płachyta/Nowaczewski (+1,8s), Wróblewski/Wróbel (+2s).

- Bardzo dobry czas, jestem zadowolony - przekazał Wróblewski.

- Wszystko poszło dobrze. Było trochę ślisko, czego się nie spodziewałem - mówił Kasperczyk. - To dopiero początek rajdu, jutro będziemy cisnąć.

- Było ślisko - mówił dwunasty Miko Marczyk (+2,3s). - W wielu miejscach pojawiło się błoto, ale jesteśmy zadowoleni.

- Nikt nas nie uprzedził, że na odcinku będzie woda - mówił Łukjaniuk (+2,4s).

W klasyfikacji ProfiAuto RSMP Chuchała wyprzedza Płachytkę o 1,1s, Wróblewskiego 1,3s, Kasperczyka (+1,5s), Marczyka (+1,6s), Grzyba (+1,7s), Kołtuna (+1,9s), Szeję (+1,9s), Kotarbę (+2,4s), Chwietczuka (+3s), Lubiaka (+3,7s).