Mistrz Europy wraca z polskim zespołem

Ingram po zdobyciu w 2019 roku tytułu na Starym Kontynencie miał problemy ze złożeniem odpowiedniego programu czy to w FIA ERC, czy w mistrzostwach świata. W sezonie 2020 wystąpił tylko w finale europejskiego czempionatu, prezentując podczas Rally Islas Canarias nowe wtedy Renault Clio Rally5.

Rok później próbował swoich sił w WRC 3 i sześć występów zamienił w czwarte miejsce. W 2022 roku walczył w WRC 2 i - także po sześciu występach - sklasyfikowano go na siódmej pozycji.

Obecnie ponownie ma problemy budżetowe i w WRC 2 pokazał się tylko podczas inauguracji sezonu w Monte Carlo. Od stycznia wystąpił w niewielkim rajdzie we Francji oraz Ypres Rally, gdzie w generalce uplasował się na drugim miejscu.

Za niespełna dwa tygodnie Ingram wróci do europejskiego czempionatu i wystartuje w Rajdzie Barum. Na prawym fotelu zasiądzie Alex Kihurani. Samochód - Volkwagena Polo GTi R5 - obsługiwać będzie polska stajnia Rallytechnology.

- Jestem podekscytowany tym, że wracam do ERC i to pewnie podczas najbardziej kultowej rundy - cytuje Ingrama oficjalny serwis mistrzostw Europy. - Barum od zawsze jest jednym z moich ulubionych rajdów. Stanowi też spore wyzwanie, a przy trasach są setki tysięcy entuzjastycznych czeskich kibiców.

- Barum jest wymagający, ponieważ jego odcinki są bardzo szybkie, ale i wyboiste. Szerokość drogi często się zmienia, podobnie jak nawierzchnia. Pojadę razem z moim nowym pilotem Alexem Kihuranim. W Ypres poszło nam świetnie.

- Pojedziemy Volkswagenem Polo R5 z Rallytechnology. Podobnie jak my, tak i zespół celuje w dobry wynik. Mam nadzieję, że w październiku pojawimy się w rundzie WRC - Rajdzie Europy Środkowej.

- Jeśli chodzi o przyszły rok, koncentruję się na pełnym programie w WRC 2, ale na pewno nie wykluczę powrotu do ERC. Kocham te mistrzostwa, a każdy rajd ma rywalizację na wysokim poziomie z powodu uczestnictwa miejscowych kierowców.

Rajd Barum odbędzie się w dniach 18-20 sierpnia.

Polecane video: