Motywujące podium w mistrzostwach Europy

Druga runda Rajdowych Mistrzostw Europy 2022 była niezapomnianym weekendem dla Simona Wagnera pilotowanego przez Geralda Wintera.

Austriacki duet, zasiadający w samochodzie Skoda Fabia Rally2 evo, obsługiwanym przez ekipę Eurosol, pierwszy raz gościł na podium w FIA ERC i również pierwszy raz zapisali na swoje konto oesowe zwycięstwo w rundzie europejskiego czempionatu, która odbyła się w zeszłym tygodniu. Do tego wygrali klasyfikację ERC Michelin Talent Factory.

Wagner nie spodziewał się zbyt wiele przed „szutrowym” weekendem i był zaskoczony, że znalazł się w czołówce.

- Nie mogę uwierzyć, że udało nam się stanąć na podium - powiedział Wagner. - Zespół wykonał wspaniałą pracę, podobnie jak mój pilot Gerald Winter.

- Wynik jest niewiarygodny i nigdy nie spodziewałem się, że będziemy w stanie utrzymać tempo czołówki na luźnej nawierzchni, ponieważ rajd ten stanowił dla nas pierwszą, międzynarodową imprezę szutrową w samochodzie Rally2 - podkreślił.

- Zaskoczyły mnie wyniki, które wykręcałem. Do tego jechaliśmy czysto, nie mieliśmy żadnych problemów, więc pewnie dlatego byliśmy tak szybcy. Po prostu znalazłem swoją prędkość i złapałem odpowiedni rytm - dodał.

Wagner zazwyczaj preferuje rajdy asfaltowe i na tej nawierzchni wygrał ubiegłoroczne mistrzostwa Austrii.

Podczas gdy na szutrze wciąż nabiera pewności siebie, 28-latek już uchodzi za jednego z faworytów Rajdu Wysp Kanaryjskich (12-14 maja), trzeciej rundy mistrzostw Europy, która odbywa się w całości na asfalcie.

- W sobotę czułem się doskonale, ale w niedzielę miałem trochę problemów na szybkich odcinkach - wspomniał jeszcze rywalizację na Azorach. - Nie byłem w stu procentach zadowolony z mojej jazdy. Wiem, że muszę po prostu zrobić więcej kilometrów na szutrze, a potem mam nadzieję, że będzie szło nam tak dobrze, jak powodzi nam się na asfalcie.