Niemiecki finał mistrzostw Europy?

Po usunięciu Rajdu Węgier na skutek uchybień związanych z bezpieczeństwem, ogłoszony jeszcze w zeszłym roku, kalendarz FIA ERC 2022 nadal pozostaje niekompletny. Nieznana jest lokalizacja ósmej, finałowej rundy, zaplanowanej wstępnie w dniach 14-16 października.

Ze względów logistycznych i finansowych zrezygnowano z wyprawy na Cypr. Faworytem do goszczenia europejskiej czołówki przez długi czas byli Rumuni z imprezą w Cluj. Rozmowy jednak upadły na ostatniej prostej.

Według doniesień serwisu rallye-magazin czołówka ERC może pojawić się w Bawarii. Zainteresowany organizacją rundy europejskiego czempionatu jest ADAC Sudbayern. Ci sami organizatorzy wespół z Czechami i Austriakami mają ambicje sięgające światowego czempionatu. Biorąc pod uwagę, że aktualnie promotorem zarówno WRC, jak i ERC jest ten sam podmiot - WRC Promoter, organizacja rundy ERC mogłaby stanowić test i prezentację koncepcji z odcinkami rozgrywanymi na terenie trzech państw.

Najbliższą - siódmą - odsłoną sezonu będzie Rajd Barum. Jest wielce prawdopodobne, że już w Czechach dojdzie do koronacji Efrena Llareny i Sary Fernandez. Hiszpanie posiadają 58 punktów przewagi.

Polecane video: