Oesowy triumf Habaja i Huttunena, kapeć Łukjaniuka
Łukasz Habaj i Jari Huttunen popisali się najlepszym czasem na pierwszym przejeździe odcinka Gmina Mrągowo. Oponę w swoim aucie uszkodził lider klasyfikacji generalnej: Aleksiej Łukjaniuk.
Autor zdjęcia: FIA European Rally Championship
Rosjanin zameldował się na mecie ze stratą 16,4 sekundy. Za Finem i Polakiem sklasyfikowano Chrisa Ingrama (+1,1), Filipa Maresa (+2,1), Hirokiego Araia (+3,8) i Mikołaja Marczyka (+7,0).
- To było na mocnym dobiciu. Opona od razu pękła. Coś było w linii - tłumaczył Łukjaniuk.
- Wszystko jest dobrze. To bardzo trudny oes. W lesie są dwa bardzo piaszczyste nawroty. Jest sporo kibiców i podobało nam się - relacjonował Habaj.
- Nie atakuję mocno. Nic specjalnego się nie wydarzyło. Było w porządku - mówił Huttunen.
- Na jednym zakręcie pod koniec pojechałem za szeroko, ale jest coraz lepiej - podsumował Mares.
- Jestem zaskoczony. Poprzedni oes był dość miękki. Tutaj nawierzchnie jest twardsza - komentował Arai.
- To dość trudny oes. Jest wąski i ma wiele podbić. Z moim doświadczeniem to był dobry przejazd. Mogę być szybszy, ale wydaje mi się, że byłem tu sprytny - mówił Marczyk.
Czołową dziesiątkę zamknęli Aron Domżała (+7,0), Mattias Adielsson (+12,8), Tomasz Kasperczyk (+13,4) i Aleksiej Łukjaniuk (+16,4). Jedenasty był Kacper Wróblewski (+17,1).
- Było naprawdę dobrze. Ten oes jest podstępny, ale podobało mi się. Wiele rzeczy może się zdarzyć. Drugi przejazd będzie lepszy - mówił Domżała.
- Wszystko jest możliwe. Cały czas mocno atakowałem. Ten oes jest bardzo podstępny. Jest wąsko i pojawiły się kamienie - informował Adielsson.
- Było trochę nerwowości, ale jest w porządku - mówił Wróblewski.
- To kolejny trudny oes. Jest bardzo wąsko. Zawracaliśmy. Jest bardzo miękko - relacjonował Griebel (+22,5).
- Było dobrze, ale kilometr po starcie był lewy zakręt, gdzie auto nie chciało skręcić. Wypadłem z trasy i zawracałem - mówił Herczig (+22,6).
- Wypadliśmy w drzewa, ale jesteśmy tutaj. To bardzo trudny oes - tłumaczył Kotarba (+32,5).
W klasyfikacji generalnej Łukjaniuk ma za sobą Huttunena (+23,4), Maresa (+45,5), Habaja (+1:06,3) i Marczyka (+1:14,1). Czołową siódemkę drugiego etapu tworzą Huttunen, Habaj (+2,9), Ingram (+6,2), Arai (+7,4), Mares (+9,3), Marczyk (+12,7) i Łukjaniuk (+16,6).
W RSMP Habaj jest lepszy od Marczyka (+7,8), Domżały (+34,8), Kasperczyka (+1:30,2), Kołtuna (+2:43,9) i Wróblewskiego (+3:21,1).
Bądź częścią społeczności Motorsport.com
Dołącz do rozmowyUdostępnij lub zapisz ten artykuł
Subskrybuj i uzyskaj dostęp do Motorsport.com za pomocą blokera reklam.
Od Formuły 1 po MotoGP relacjonujemy prosto z padoku, ponieważ kochamy nasz sport, tak jak Ty. Aby móc nadal dostarczać nasze fachowe dziennikarstwo, nasza strona korzysta z reklam. Mimo to chcemy dać Ci możliwość korzystania z witryny wolnej od reklam i nadal używać ad-blockera.
Najciekawsze komentarze