Ścigają Griazina

Po odwołaniu dwóch miejskich i krótkich odcinków w Talsi drugą pętlę łotewskiej rundy FIA ERC otworzył oes Laidze (Sixt rent a car). To skrócona i nieco zmodyfikowana wersja pierwszej próby rajdu.

Na niespełna 18 km najszybsi byli Griazin i Aleksandrow. Rosjanie wygrali trzeci oes z rzędu. Craig Breen i Paul Nagle stracili 3,3 s. 0,6 s dłużej jechali Andreas Mikkelsen i Ola Floene.

- Jestem zaskoczony. Zmieniliśmy strategię dotyczącą opon i to nadal działa. Kto ma wiedzieć, ten wie - żartował Griazin.

- Wszystko w porządku. W kilku miejscach sporządziłem notatki myśląc o linii z samochodu WRC - przyznał Breen.

- Było w porządku i z tego się cieszę. Mam trochę problemów z tymi oesami. Jestem tu pierwszy raz - meldował Mikkelsen.

Czwarty czas uzyskali Aleksiej Łukjaniuk i Dmitrij Jeremiejew [+7,5 s]. Jedynie 0,2 s stracili do Rosjan Mikołaj Marczyk i Szymon Gospodarczyk. Efren Llarena i Sara Fernandez ukończyli oes z szóstym rezultatem [+9,1 s].

- Nikołaj jest szybki. Dla nas był to czysty przejazd. Szkoda, że [Efren] Llarena i [Craig] Breen wczoraj oszukiwali - skarżył się Łukjaniuk.

- Próbowałem przycisnąć, ale popełniłem kilka błędów. Pojawiło się sporo kamieni. Nie chciałem ryzykować kapcia. Teraz przed nami trudniejszy odcinek - opowiedział Marczyk.

- Nie było łatwo. Nie cisnęliśmy, ponieważ sądziłem, że mamy kapcia. Ustawienia są idealne - przekazał Llarena.

Ole Christian Veiby i Jonas Andersson to siódmy duet OS5 [+10,3 s]. Nil Solans i Marc Marti finiszowali 3,3 s za Hyundaiem z Printsportu. Pierwszą dziesiątkę uzupełnili Fabian Kreim i Frank Christian [+14,1 s] oraz Eerik Pietarinen i Antti Linnaketo [+15 s].

- Wszystko w porządku. Nadal mamy problem z zaworem pop-off. Szkoda. Na nowych partiach było trochę czyszczenia. Jednak generalnie jestem zadowolony - powiedział Veiby.

- Sporo czyścimy. Szczęśliwie chociaż te 10 km było odkurzone - martwił się Solans.

- Miałem trochę problemów z kurzem. Jest jak jest - informował Kreim.

- Niezły oes, lepszy niż poprzedni - podsumował krótko Pietarinen.

Jarosław Kołtun i Ireneusz Pleskot ponownie przejechali oes w tempie początku trzeciej dziesiątki klasyfikacji generalnej.

- Staram się czerpać frajdę. Bez problemów - stwierdził Kołtun.

Po OS5 na czele widnieje Grazin. Breen traci 9,6 s, a Llarena 14 s. Za czwartym Łukjaniukiem [+20,9 s] jest Marczyk [+27,2 s]. Jeśli minutowa kara dla Mikkelsena zostanie cofnięta, przesunie się on z jedenastej na trzecią pozycję.