Wiadomości

Sesks cieszy się chwilą

Martins Sesks, który razem z Renarsem Francisem zdominował Rajd Lipawy, przyznał, że nie ma jeszcze konkretnych planów na kolejne rundy FIA ERC i chce po prostu cieszyć się chwilą.

Mārtiņš Sesks

Triumfator europejskiej „ośki” z sezonu 2018 oraz najlepszy junior w aucie R5 rok później, rozpoczął tegoroczną kampanię w ERC za kierownicą konstrukcji Rally2-Kit. Podczas czerwcowego Rajdu Polski dostał szansę w zespole MRF Tyres, a na łotewską rundę czempionatu indyjski producent ogumienia wsadził go do Skody Fabia Rally2.

22-latek nie zawiódł i zdominował piątą odsłonę sezonu, wygrywając każdy z dwunastu rozegranych odcinków. Przewaga nad drugą załogą - Efrenem Llareną i Sarą Fernandez - przekroczyła na mecie minutę.

Pytany o plany na kolejną rundę - asfaltowy Rally di Roma Capitale - i szansę na pozostanie w aucie Rally2, Sesks odparł:

- Chcę po prostu cieszyć się tą chwilą - powiedział Łotysz. - Pragnę cieszyć się tym dniem, niezależnie od tego, co przyniesie jutro czy kolejny tydzień.

- Szczerze mówiąc, to niesamowite zwycięstwo. Ruszając do pierwszego oesu byłem zdenerwowany, ponieważ domowy rajd zwykle nie był dla mnie najlepszy. MRF - cóż, oni nigdy nie zaprzestają rozwoju i bardzo mnie wspierają. Jestem dumny, że mogę jeździć w tym zespole. To świetny wynik również dla nich.

Choć Sesks kilka razy meldował na mecie odcinków, że nie jest do końca zadowolony ze swojej jazdy, po zakończeniu rywalizacji przyznał, iż czerpał ogromną frajdę.

- Sobota i niedziela były magiczne. Koncentrowałem się na prowadzeniu samochodu i każdy odcinek był czystą radością. Cały czas pozostawałem w swojej strefie komfortu. Okazało się, że byłem w niej szybki na tyle, by wygrać. Po prostu cieszyłem się jazdą.

Rally di Roma Capitale odbędzie się w dniach 22-24 lipca.

Polecane video:

Poprzedni artykuł Dominacja Sesksa, sukces Laskowskiego
Następny artykuł Udany debiut Laskowskiego
Zaprenumeruj