Zasubskrybuj

Zarejestruj się za darmo

  • Szybki dostęp do ulubionych artykułów

  • Zarządzanie powiadomieniami o najświeższych wiadomościach i ulubionych kierowcach

  • Wyraź swoją opinię poprzez komentowanie artykułów

Motorsport prime

Poznaj kontent premium
Zasubskrybuj

Edycja

Polska Polska

Ważne punkty Marczyka i Gospodarczyka

Miko Marczyk i Szymon Gospodarczyk ukończyli Rajd Rzymu na 11. pozycji. Oznacza to, że załoga Orlen Team dopisała do swojego dorobku w ERC kolejne 5 punktów.

Mikołaj Marczyk, Szymon Gospodarczyk, Skoda Fabia RS Rally2

Mikołaj Marczyk, Szymon Gospodarczyk, Skoda Fabia RS Rally2

Autor zdjęcia: Vandraq Studio

Włoska impreza była niezwykle wymagająca. Była to kolejna tegoroczna runda mistrzostw Europy, w której tempo imponowało od samego początku, a stawka była niezwykle „zbita” w niewielkich odstępach czasowych.

Rajd Rzymu stanowił 5. rundę sezonu Rajdowych Mistrzostw Europy (ERC). W stawce 41 załóg w autach królewskiej kategorii RC2 Miko Marczyk i Szymon Gospodarczyk zajęli 11. miejsce. Załoga ORLEN Team prezentowała na włoskich odcinkach specjalnych dobre tempo. Różnice w czołówce były bardzo niewielkie. To po raz kolejny zobrazowało niezwykle wysoki poziom i ogromną konkurencję w tegorocznym sezonie ERC.

Możliwości na lepszy wynik ograniczyła również przebita opona. Załoga może być jednak zadowolona ze swojego tempa, które zakręciło się w okolicach straty na poziomie 0,6 s/km. Gdyby natomiast odjąć od tego problemy takie, jak chociażby przebita opona, były to realnie straty w okolicach 0,4 s/km, co jest odpowiednim fundamentem pod budowanie możliwości na lepsze wyniki w trzech finałowych rundach sezonu, a więc Rajdzie Barum, Rali Ceredigion oraz Rajdzie Śląska.

- Rajd Rzymu rozpoczynaliśmy w piątek od pięknego superoesu pod Koloseum, gdzie temperatura sięgała 40 stopni Celsjusza. Prawdziwa rywalizacja rozpoczęła się w sobotę. Jestem zadowolony z naszego tempa w pierwszej pętli, natomiast w drugiej straciliśmy nieco więcej, niż tego oczekiwałem. Niedzielne próby były już o wiele bardziej „włoskie” – podkreślił Miko Marczyk.

- Dzisiaj nasze tempo było dobre, natomiast przytrafiła się nam też przebita opona. Sumując różnego rodzaju przygody, myślę, że moglibyśmy przejechać ten rajd o około 30-40 sekund szybciej. Oczekiwania były większe, natomiast cieszę się z tego, co mamy. Dojechaliśmy na 11. miejscu i zdobyliśmy cenne 5 punktów do klasyfikacji mistrzostw Europy. Doceniam to, bo poziom ERC w tym sezonie jest niezwykle wysoki. Teraz myślami jesteśmy już przy kolejnych rundach, gdzie również będziemy chcieli pokazać dobre tempo. Widzimy się na Rajdzie Barum za trzy tygodnie.

informacja prasowa

Polecane video:

Oglądaj: Marczyk i Gospodarczyk na Rajdzie Rzymu 2024

Poprzedni artykuł Crugnola obronił zwycięstwo, Kowalczyk na podium
Następny artykuł Ostberg opowiada o wypadku

Najciekawsze komentarze

Zarejestruj się za darmo

  • Szybki dostęp do ulubionych artykułów

  • Zarządzanie powiadomieniami o najświeższych wiadomościach i ulubionych kierowcach

  • Wyraź swoją opinię poprzez komentowanie artykułów

Motorsport prime

Poznaj kontent premium
Zasubskrybuj

Edycja

Polska Polska
Filtry