Rekordowa widownia 24H Le Mans Virtual
Rozegrany w miniony weekend, pierwszy wirtualny wyścig 24 godziny Le Mans wygenerował na wszystkich platformach łącznie 63 miliony reakcji. Transmisje telewizyjne obejrzało 14 milionów widzów.
W wirtualnej, długodystansowej rywalizacji wzięło udział przeszło 200 zawodników. Za organizację odpowiadali: FIA World Endurance Championship, ACO oraz Motorsport Games. Na liście startowej nie zabrakło takich wyścigowych gigantów jak Team Penske czy fabryczny zespół Toyoty, zwycięzca prawdziwej rywalizacji w Le Mans. Wśród kierowców znaleźli się m.in. Fernando Alonso czy Max Verstappen.
Dyrektor generalny WEC, Gerard Neveu przyznał, że organizatorzy musieli odmówić zgłoszenia ponad 30 zainteresowanym, a ostateczna stawka przerosła ich oczekiwania.
- Gdy szykujemy prawdziwe WEC, przez dwa zimowe miesiące dzwonimy do zespołów i zapraszamy do mistrzostw - powiedział Neveu. - Teraz mieliśmy mniej czasu i życzyliśmy sobie jak najlepszej stawki. Okazało się, że była niesamowita. Oczywiście, mieliśmy szczęście z powodu „lockdownu”, jednak to, co wypracowaliśmy w pięć tygodni jest spektakularne.
- Pod koniec weekendu spoglądałem na to, czego się nauczyliśmy i co możemy przenieść ze świata wirtualnego do rzeczywistości. Odkryliśmy wiele takich rzeczy. Można dodać wartość i nieco odświeżyć sport motorowy czerpiąc z wirtualnego ścigania.
Neveu podkreślił świetną pracę całego zespołu organizacyjnego. Próby przed wyścigowym weekendem były pełne problemów, jednak w trakcie głównej rywalizacji pojawiły się jedynie dwie wymuszone przerwy, a zielona flaga obowiązywała przez niemal 23 godziny.
- Trudno w zasadzie wyjaśnić czemu podczas wyścigu nie było więcej problemów. Brakuje nam odpowiedzi. Między treningami a właściwą rywalizacją była przepaść. Byłoby niesprawiedliwością, gdybyśmy nie przyznali, że rFactor 2 dostarczył świetną platformę w sobotę i niedzielę. Niesprawiedliwe byłoby również stwierdzenie, iż dzień wcześniej czuliśmy się komfortowo. Każdy kierowca to powie.
- Teraz musimy jednak oddać pokłon całej ekipie. To zespół marzeń. Przygotowali wszystko na świetnym poziomie.
Wirtualna rywalizacja wpłynęła pozytywnie również na prawdziwe zespoły z cyklu FIA WEC.
- Wykorzystali oni wirtualne Le Mans, aby pokazać swoich sponsorów i partnerów. Otrzymaliśmy wiele wiadomości od różnych zespołów, które dzięki temu utrzymały swoją działalność na odpowiednim poziomie.
Wyścig 24 godziny Le Mans w świecie realnym zaplanowany jest w dniach 19-20 września.
Bądź częścią społeczności Motorsport.com
Dołącz do rozmowyUdostępnij lub zapisz ten artykuł
Subskrybuj i uzyskaj dostęp do Motorsport.com za pomocą blokera reklam.
Od Formuły 1 po MotoGP relacjonujemy prosto z padoku, ponieważ kochamy nasz sport, tak jak Ty. Aby móc nadal dostarczać nasze fachowe dziennikarstwo, nasza strona korzysta z reklam. Mimo to chcemy dać Ci możliwość korzystania z witryny wolnej od reklam i nadal używać ad-blockera.
Najciekawsze komentarze