Extreme E pojawi się w Amazonii

- Cieszę się, że już w pierwszym sezonie pojawimy się w Amazonii. Extreme E dąży do wykorzystania swojej pozycji i rewolucyjnego sportu jako narzędzia, by rzucić światło na problemy, przed którymi staje nasza planeta i jej unikalne ekosystemy. Oczywiście jest kilka jeszcze bardziej odpowiednich lokalizacji w tym zakresie niż Amazonia. Wiele problemów wpływa na stan lasów deszczowych, a obecnie zmagamy się z wylesianiem i pożarami. Zaledwie miesiąc temu mogliśmy oglądać jak dziewicze lasy są pochłaniane przez ogień. Osobiście było to dla mnie szokujące - mówił Alejandro Agag, założyciel i dyrektor generalny serii.

- Nasza impreza odbędzie się w regionie Santarem w rejonie Para, który poważnie ucierpiał w wyniku pożarów. Naszym celem jest zapewnienie wsparcia nie tylko oddanym profesjonalnym strażakom, ale także mieszkańcom, którym brakuje pojazdów terenowych, specjalistycznego sprzętu i szkoleń, co pozwoliłoby im kontrolować sytuację i chronić swoją ziemię. Przy wsparciu niezależnych ekspertów, którzy znają region i jego znaczenie, pojawimy się w Amazonii, by zwiększyć świadomość i pozostawić pozytywne dziedzictwo, co ma wesprzeć wysiłki regionu w zakresie ochrony środowiska - dodał.

- W Amazonii, co rundę będziemy sadzić drzewa i chronić ten obszar. Extreme E wesprze również strażaków, zapewniając im szkolenia i sprzęt, by skutecznie wykonywali niesamowitą pracę. Planujemy również stworzyć światowy system, by zaprosić fanów sportów motorowych do wniesienia wkładu w dodatkowe działania związane z sadzeniem nowych drzew i wspieraniu naszych programów - zakończył.

Lasy deszczowe w Amazonii są drugim regionem, który będzie gościł serię Extreme E. Wcześniej organizatorzy poinformowali, że pierwsza runda odbędzie się na Grenlandii. W planach jest również organizacja imprez w Himalajach, na jednej z pustyń i w rejonie oceanu.