Prace nad nową serią
Extreme E planuje stworzyć siostrzaną serię, w której będą startować terenów napędzane wodorem. Inauguracyjny sezon Extreme H ma mieć miejsce w 2024 roku.

Wodór od dawna jest reklamowany jako "czyste źródło energii, które może być wykorzystywane w przyszłości. Założyciel Extreme E - Alejandro Agag już podczas premiery XE w 2019 roku podzielił się swoim planem na stworzenie wyścigów SUV-ów napędzanych wodorem.
Nowa seria Extreme H ma zadebiutować w 2024 roku. To budowy nowych terenówek zostanie użyte podwozie Odyssey 21, opracowane przez Spark Racing Technologies, które jest wykorzystywane w Extreme E. Główną różnicą będzie źródło mocy. Akumulator wyprodukowany przez Williams Advanced Engineering zostanie zastąpione paliwem wodorowym.
- W nadchodzących miesiącach wraz z zespołami Extreme E zdecydujemy, jak najlepiej zintegrować samochody z napędem wodorowym. Dwie oddzielne serie lub wspólne wyścigi, to wszystko jest do ustalenia - stwierdził Agag.
Pomysł stworzenia nowej serii bardzo się podoba szefowi zespołu JBXE, Jensonowi Buttonowi.
- Jestem ciekaw tego, jak tego rodzaju wyścigi będą wyglądać. Dzięki wodorowi będziemy mogli wykonywać dużo więcej kilometrów minimalnie wpływając na środowisko - podsumował mistrz Formuły 1 z 2009 roku.
Subskrybuj i uzyskaj dostęp do Motorsport.com za pomocą blokera reklam.
Od Formuły 1 po MotoGP relacjonujemy prosto z padoku, ponieważ kochamy nasz sport, tak jak Ty. Aby móc nadal dostarczać nasze fachowe dziennikarstwo, nasza strona korzysta z reklam. Mimo to chcemy dać Ci możliwość korzystania z witryny wolnej od reklam i nadal używać ad-blockera.