Zasubskrybuj

Zarejestruj się za darmo

  • Szybki dostęp do ulubionych artykułów

  • Zarządzanie powiadomieniami o najświeższych wiadomościach i ulubionych kierowcach

  • Wyraź swoją opinię poprzez komentowanie artykułów

Motorsport prime

Poznaj kontent premium
Zasubskrybuj

Edycja

Polska

Sainz Jr na testach Extreme E

Po pierwszym dniu pracy w Maranello Carlos Sainz Jr był dzisiaj obecny na testach Extreme E.

Carlos Sainz Jr.

Autor zdjęcia: Extreme E

ABT CUPRA XE
Mattias Ekstrom, ABT CUPRA XE
Claudia Hürtgen, ABT CUPRA XE
ACCIONA Sainz XE Team
Carlos Sainz, ACCIONA Sainz XE Team
Laia Sanz, ACCIONA Sainz XE Team
Andretti United Extreme E
Catie Munnings, Andretti United Extreme E
Chip Ganassi Racing
Kyle Le Duc, Chip Ganassi Racing
Hispano Suiza Xite Energy Team
Oliver Bennett, Hispano Suiza Xite Energy Team
Christine Giampaoli, Hispano Suiza Xite Energy Team
Rosberg Xtreme Racing
Johan Kristoffersson Rosberg Xtreme Racing
Molly Taylor, Rosberg Xtreme Racing
Veloce Racing
Jamie Chadwick, Veloce Racing
X44
Sébastien Loeb, X44
Cristina Gutiérrez, X44

Nowy kierowca Ferrari, inwestor w Acciona Sainz XE Team, przymierzył się do Odyssey 21 swojego ojca.

Osiem zespołów Extreme E spędziło dwa dni na MotorLand Aragón. Zabrakło tylko Techeetah. Bazowano w boksach toru pod Alcañiz. Przedsezonowe testy były prowadzone na dwóch szutrowych odcinkach, wytyczonych na terenie kompleksu w prowincji Teruel. Dłuższa pętla mierzyła 3,1 km, krótsza - 1 km. Jazdy trwały od godz. 9.00 do 12.00 i od 14.00 do 17.00.

- Pracowaliśmy nad tym od dwóch lat - powiedział szef serii, Alejandro Agag. - Marzenie w końcu stało się rzeczywistością. To z pewnością powód do dumy, że udało się zebrać grupę tak utalentowanych kierowców. Te mistrzostwa mają wyjątkowo mocną obsadę.

Dzisiaj rano warunki utrudniła mgła. - Trochę zmagaliśmy się z pogodą. Mgła spowodowała dziwne warunki, ale ogólnie było naprawdę dobrze - mówi dyrektor wyścigowy Extreme E, Scot Elkins. - Samochody okazały się niezawodne. Mogliśmy wykorzystać pełną moc i wszyscy kierowcy otrzymali szansę wypróbowania nowych maszyn.

SUV-y wracają do baz zespołów na ostatnie poprawki, a w lutym zostaną załadowane na pokład RMS St Helena i popłyną do Arabii Saudyjskiej, gdzie w terminie 20-21 marca rozpoczyna się sezon.

Extreme E group testing

Extreme E group testing

Photo by: Extreme E

Bądź częścią społeczności Motorsport.com

Dołącz do rozmowy
Poprzedni artykuł Andretti United prezentuje barwy
Następny artykuł Extreme E łączy zainteresowania Hamiltona

Najciekawsze komentarze

Nie ma jeszcze żadnych komentarzy. Może chcesz napisać pierwszy?

Zarejestruj się za darmo

  • Szybki dostęp do ulubionych artykułów

  • Zarządzanie powiadomieniami o najświeższych wiadomościach i ulubionych kierowcach

  • Wyraź swoją opinię poprzez komentowanie artykułów

Motorsport prime

Poznaj kontent premium
Zasubskrybuj

Edycja

Polska