F1 na żywo: Kwalifikacje w Stanach Zjednoczonych

Dziękujemy za śledzenie rywalizacji razem z nami i zapraszamy do śledzenia najnowszych newsów ze świata motorsportu na Motorsport.com.

Zaskoczeniem jest bardzo słaby wynik Oscara Piastriego. Australijczyk przejechał dopiero szóste najszybsze okrążenie w kwalifikacjach i wystartuje daleko za plecami Lando Norrisa i Maxa Verstappena, z którymi jest w walce o mistrzostwo świata.

Lando Norris nie mógł poprawić się zarówno w pierwszym, jak i drugim sektorze, ale trzeci złożył niemal perfekcyjnie i ostatecznie zakończył kwalifikacje na drugim miejscu.

Holender nie mógł poprawić się na ostatnim okrążeniu przez zbyt późne wypuszczenie go na tor pod koniec Q3, ale fenomenalne pierwsze okrążenie pozwoliło mu pozostać na pole position mimo braku poprawy.

Max Verstappen nie zdążył przed flagą w biało-czarną szachownicę i nie przejedzie szybkiego okrążenia

Kierowcy wyjeżdżają już na finałowe przejazdy. Czy ktokolwiek z nich będzie w stanie zbliżyć się do Verstappena?

Kierowcy Ferrari są w tym momencie na P9 i P10. Lewis Hamilton popełnił duży błąd w pierwszym zakręcie, a jego zespołowy partner Charles Leclerc zaliczył piruet w ostatnim.

Holender o 0,4 sekundy wyprzedził kierowcę McLarena. To jest ogromna przewaga i ciężko będzie komukolwiek pobić ten wynik podczas drugiego wyjazdu.

Norris poprawił Russella o 0,055 sekundy, ale wszystkich na prowadzeniu pogodził Max Verstappen.

Najszybszy jest aktualnie George Russell z czasem 1:32,959 i ma 0,155 przewagi nad Antonellim.

Piastri jedzie słabe pierwsze okrążenie w Q3. Jest wolniejszy od Olivera Bearmana.

Tempo odzyskało Ferrari, a za to McLaren nie potrafi poradzić sobie z gorącymi warunkami na COTA.

Najszybszy w Q2 był Max Verstappen i wydaje się, że to on jest faworytem przez decydującą sesją do zdobycia pole position.

Bearman na ostatnim okrążeniu dostał silny podmuch wiatru w pierwszym sektorze i gdyby nie skuteczna konta, podzieliłby los Isacka Hadjara.

Yuki Tsunoda nie poprawia się i odpada z kwalifikacji!

George Russell poprawił się, ale jest dopiero na szóstej pozycji i nie może być pewnym awansu do Q3.

Do końca Q2 zostało niecałe 5 minut, a w strefie eliminacji aktualnie mamy Lawsona, Russella, Tsunodę oraz obu kierowców Alpine.

Na torze COTA wieje dzisiaj mocny wiatr, który sprawia kierowcom duże kłopoty. Dodatkowo niektórzy z nich przekraczają limity toru, co sprawia, że emocjonująca walka o awans do kolejnej sesji może rozgrywać się do samego końca.

Holender po pierwszych okrążeniach jest najszybszy na torze z czasem 1:32,701, a za jego plecami są Leclerc, Norris i Hamilton. Ferrari zdecydowanie poprawiło coś w bolidzie między sprintem, a kwalifikacjami.

Po 5 minutach drugiej części sobotnich kwalifikacji najszybszy jest Antonelli (1:33,044), ale na torze z purpurowym pierwszym sektorem mamy już Maxa Verstappena.

Bliski odpadnięcia był ponownie Yuki Tsunoda, a Oscar Piastri i Lando Norris zakończyli pierwszą sesję poza czołową dziesiątką.

A jednak Colapinto awansował do Q2. Alex Albon w 15. zakręcie przekroczył limity toru i to on odpadł zamiast Argentyńczyka z sesji Q1.

Lawson wskakuje na P5! Wydaje się, że jest więcej niż bezpieczny, jeżeli chodzi o awans do Q2.

W strefie eliminacji poza Hadjarem są Ocon, Lawson, Colapinto i Albon, którzy jeszcze walczą o awans.

Norris na tym samym komplecie opon postanowił przejechać jeszcze jedno okrążenie i wskoczył na siódmą pozycję. Wygląda na to, że McLaren nie prezentuje się dzisiaj najlepiej na torze COTA.

Brytyjczyk wypadł poza tor w dziewiątym zakręcie i porzucił swoją szybką próbę.

Piastri dokończył swoje kółko i widnieje w tabeli dopiero z piątym czasem, a Lando Norris dopiero rozpoczął szybkie okrążenie.

Wypadek oznacza koniec jazdy dla Francuza, a reszta kierowców musi czekać na naprawienie bandy i wznowienie sesji Q1.

Isack Hadjar rozbił swój bolid poważnie w szóstym zakręcie, ale szczęśliwie kierowcy nic się nie stało i w samochodzie medycznym wraca aktualnie do padoku.

Zespoły po sprincie mają dużo więcej danych, w związku z czym poprawili ustawienia w bolidach na resztę weekendu. Może to sprawić, że wyniki kwalifikacji będą inne, niż wczoraj.