140 tysięcy na torze Poznań
Kto będzie mistrzem świata? Robert Kubica! - tak skandowało ponad 140 tysięcy osób podczas N-Gine Renault F1 Team Show.
Kubica przejechał 10 okrążeń toru Poznań samochodem Renault R29. Po nim na tor wyjechał rezerwowy kierowca zespołu, Jerome d'Ambrosio.
- Po raz pierwszy wystartowałem tutaj na torze kartingowym, a dzisiaj w tym samym miejscu pojadę po raz pierwszy bolidem Formuły 1 - powiedział Robert Kubica w czasie konferencji prasowej, na 3 godziny przed swoim debiutem F1 w Polsce. Gdy Kubica pojawił się w R29 na torze, zgromadzony tłum na przemian zamierał z emocji, bądź też żywiołowo reagował. Gdy tylko Robert pojawiał się w padoku F1, tłum skandował jego imię. Prośbom o autografy nie było końca, dlatego odbyły się trzy sesje autografów zamiast zaplanowanej jednej.
Renault R29 pomknął po Torze Poznań z prędkością ponad 290 km/godz. - Jestem pod wrażeniem, że tak dużo ludzi zjawiło się tutaj, żeby zobaczyć mnie w bolidzie - powiedział Robert Kubica. - Starałem się, aby wszyscy naprawdę dobrze się bawili.
Następnie tym samym R29 pojechał Jerome d'Ambrosio. - Ten tor jest ekscytujący. Ma kilka naprawdę ciekawych zakrętów - powiedział Jerome po przejechaniu kilku okrążeń po torze Poznań.
Przed przejazdem Kubicy miłośnicy sportów motorowych też nie mogli narzekać na brak wrażeń. Najpierw zaskoczył ich polski hymn w wykonaniu… silnika Formuły 1, specjalnie zaprogramowanego przez techników zespołu. Potem byli świadkami uroczystego przekazania Robertowi samochodu Renault Megane Coupe GT z serii limitowanej, sygnowanej nazwiskiem naszego kierowcy F1. Następnie Kubica i d'Ambrosio pojawili się na torze za kierownicą Megane Trophy. Na pasażerach, których przewozili kierowcy, największe wrażenie, oprócz szybkości i przeciążeń, robił upał. Dziwili się, jak kierowca wciśnięty w kokpit, w kasku może przy tak wysokiej temperaturze powietrza jak podczas N-Gine Renault F1 Team Show, wytrzymać wyścig Grand Prix.
Bądź częścią społeczności Motorsport.com
Dołącz do rozmowyUdostępnij lub zapisz ten artykuł
Subskrybuj i uzyskaj dostęp do Motorsport.com za pomocą blokera reklam.
Od Formuły 1 po MotoGP relacjonujemy prosto z padoku, ponieważ kochamy nasz sport, tak jak Ty. Aby móc nadal dostarczać nasze fachowe dziennikarstwo, nasza strona korzysta z reklam. Mimo to chcemy dać Ci możliwość korzystania z witryny wolnej od reklam i nadal używać ad-blockera.
Najciekawsze komentarze