Zasubskrybuj

Zarejestruj się za darmo

  • Szybki dostęp do ulubionych artykułów

  • Zarządzanie powiadomieniami o najświeższych wiadomościach i ulubionych kierowcach

  • Wyraź swoją opinię poprzez komentowanie artykułów

Motorsport prime

Poznaj kontent premium
Zasubskrybuj

Edycja

Polska

Abiteboul nie ocenia Ricciardo

Szef Renault F1 – Cyril Abiteboul nie ocenia Daniela Ricciardo po nieudanym rozpoczęciu tegorocznego sezonu Formuły 1.

Daniel Ricciardo, Renault F1 Team R.S.19

Autor zdjęcia: Joe Portlock / Motorsport Images

Ricciardo przeszedł do francuskiego zespołu po wieloletniej współpracy z Red Bull Racing.

Domowe Grand Prix Australii nie było dobre w jego wykonaniu. W kwalifikacjach pokonał go partner z ekipy – Nico Hulkenberg. Potem przyznał, że w czasówce nie wykorzystał w pełni możliwości samochodu.

Tuż po starcie do wyścigu urwał przednie skrzydło w swoim bolidzie, kiedy przy dużej prędkości wjechał na trawę. W związku z tym już po pierwszym kółku zameldował się u swoich mechaników.

Do mety ostatecznie nie dotarł, z powodu przegrzewania się jednostki napędowej. Na kłopoty z temperaturą silnika wpłynęły uszkodzenia powstałe w wyniku incydentu na starcie.

Abiteboul nie określa, czy Ricciardo spełnił oczekiwania zespołu czy nie, jakie wiązano ze zwycięzcą wyścigów F1, ponieważ Australijczyk nie miał czystego weekendu.

- Bądźmy szczerzy, nie jestem w stanie powiedzieć tego po tej rundzie - mówił Abiteboul dla motorsport.com. - To był weekend niskich lotów, z wyjątkiem bardzo dobrych przebłysków jego i samochodu, podczas treningów, jednak wyniki tej sesji nas nie obchodzą.

- Musimy wspólnie działać lepiej. To nauka. Po zmianie kierowcy stawiasz kilka kroków wstecz, zanim pójdziesz do przodu. Właśnie teraz przez to przechodzimy - uznał.

Przyznaje, że incydent, w którym Ricciardo urwał przednie skrzydło w swoim aucie, był frustrujący.

- Daniel nie miał tyle szczęścia co Nico, kiedy starał się na starcie odrobić kilka miejsc. Potem musieliśmy wycofać samochód z powodu przegrzewania się jednostki napędowej, na co wpłynęły wcześniejsze uszkodzenia - mówił dalej. - To nie jest początek, na jaki liczyliśmy, ale wiemy, że może być lepiej oraz łatwiej, jeśli odpowiednio podejdziemy do kwalifikacji.

Natomiast Nico Hulkenberg ukończył Grand Prix Australii na siódmej pozycji. Za ten rezultat spotkał się z pochwałami ze strony szefa zespołu.

- Musimy go pochwalić - doskonały start, świetne pierwsze okrążenie, a następnie dobra współpraca z zespołem pod względem strategii i zarządzania wszystkim, co ma znaczenie w obecnej F1 - podsumował.

Nico Hulkenberg, Renault F1 Team R.S. 19

Nico Hulkenberg, Renault F1 Team R.S. 19

Photo by: Erik Junius

Bądź częścią społeczności Motorsport.com

Dołącz do rozmowy
Poprzedni artykuł Giovinazzi jechał w wyścigu uszkodzonym autem
Następny artykuł Punkt za najszybsze okrążenie: gwarancja emocji czy niepotrzebne ryzyko?

Najciekawsze komentarze

Nie ma jeszcze żadnych komentarzy. Może chcesz napisać pierwszy?

Zarejestruj się za darmo

  • Szybki dostęp do ulubionych artykułów

  • Zarządzanie powiadomieniami o najświeższych wiadomościach i ulubionych kierowcach

  • Wyraź swoją opinię poprzez komentowanie artykułów

Motorsport prime

Poznaj kontent premium
Zasubskrybuj

Edycja

Polska