Zasubskrybuj

Zarejestruj się za darmo

  • Szybki dostęp do ulubionych artykułów

  • Zarządzanie powiadomieniami o najświeższych wiadomościach i ulubionych kierowcach

  • Wyraź swoją opinię poprzez komentowanie artykułów

Motorsport prime

Poznaj kontent premium
Zasubskrybuj

Edycja

Polska Polska

Afryka przegra z koronawirusem?

Plany organizatorów z Republiki Południowej Afryki, związane z goszczeniem Formuły 1 już w 2023 roku, mogą storpedować obostrzenia związane z pandemią koronawirusa.

Damon Hill, Williams FW15C, leads Alessandro Zanardi, Lotus 107B, Rubens Barrichello, Jordan 193, and Ivan Capelli, Jordan 193

O powrocie do Republiki Południowej Afryki mówi się już od dłuższego czasu. Włodarze Formuły 1 przyznawali, że obok Azji i Ameryki Północnej, również i Czarny Ląd jest w kręgu ich poważnego zainteresowania. Dzięki temu seria gościłaby niemal na wszystkich kontynentach.

Spekulacje na temat goszczenia przez Formułę 1 w RPA już w przyszłym sezonie nasiliły się po czerwcowej wizycie w tym kraju Stefano Domenicaliego. Dyrektor generalny serii spotkał się z włodarzami toru Kyalami, gdzie po raz ostatni kierowcy F1 ścigali się w 1993 roku.

Okazuje się jednak, że plany może pokrzyżować koronawirus, a konkretnie obowiązujące w RPA restrykcje epidemiczne, głównie te dotyczące frekwencji podczas imprez masowych. Pesymistyczne wieści przekazał Anton Roux, prezes Motorsport South Africa.

- Spójrzmy na Teksas. Mieli 380 tysięcy kibiców - powiedział Roux w rozmowie z Channel Africa eNCA. - Myślę, że to więcej niż Igrzyska Olimpijskie, a 60 procent tej liczby stanowili cudzoziemcy.

- Nie uważam, byśmy mogli przyciągnąć aż tylu fanów, ale 250-300 tysięcy powinno być realne. Południowa Afryka jest odległym celem, więc napływ turystów będzie ważny. A restrykcje covidowe są dużym wyzwaniem. Możliwość przyjęcia kibiców w liczbie 50 procent pojemności obiektu może narazić całe wydarzenie na ryzyko.

- Niedawno mieliśmy na torze międzynarodowe wydarzenie, w którym wzięło udział 2000 kibiców i było 1800 osób z obsługi. Mam na myśli to, że czasem to po prostu nie ma sensu, jeśli nie można wykorzystać pełni możliwości.

Na torze Kyalami w dalszym ciągu trwają prace modernizacyjne dostosowujące obiekt do wymogów F1. Roux dodał, że jeśli nie uda się już w sezonie 2023, F1 na pewno przybędzie do RPA w 2024 roku.

Czytaj również:

Bądź częścią społeczności Motorsport.com

Dołącz do rozmowy
Poprzedni artykuł Williams naprawiony
Następny artykuł Alonso pyta o przepisy

Najciekawsze komentarze

Zarejestruj się za darmo

  • Szybki dostęp do ulubionych artykułów

  • Zarządzanie powiadomieniami o najświeższych wiadomościach i ulubionych kierowcach

  • Wyraź swoją opinię poprzez komentowanie artykułów

Motorsport prime

Poznaj kontent premium
Zasubskrybuj

Edycja

Polska Polska