Albon niedostępny dla rywali?
Kierownictwo Williamsa poinformowało, że kontrakt Alexa Albona obejmuje także sezon 2025. Taj może być więc niedostępny dla zespołów rywali.
Albon dołączył do Williamsa w 2022 roku, a w minionym sezonie niemal w pojedynkę doprowadził ekipę z Grove do siódmego miejsca w tabeli konstruktorów.
Wysoka forma i udane występy Taja sprawiły, że zaczęto go łączyć z zespołami czołówki. Najpierw mówiono o zainteresowaniu ze strony Red Bull Racing. W Milton Keynes z myślą o sezonie 2025 szukają potencjalnego następcy Sergio Pereza. Uzupełnić skład będą musieli także w Mercedesie. Lewis Hamilton zdecydował się bowiem spędzić ostatnie lata kariery w Ferrari.
Jednak podczas poniedziałkowej prezentacji barw Williamsa James Vowles, szef zespołu, stwierdził, że kontrakt Albona obejmuje także sezon 2025.
- Alex podpisał kontrakt z Williamsem aż do końca sezonu 2025 - przekazał Vowles. - Nie mówiłem o tym publicznie, ponieważ nie widziałem takiej potrzeby. Zatem te doniesienia, które widzieliście, jedno szczególnie, to najwyżej spekulacje. Jak już mówiłem, naszym zadaniem jest stworzenie w Williamsie nowego środowiska, które zasługuje na kogoś takiego jak Alex.
- A to niesamowity kierowca zasługujący na miejsce w czołówce. Obaj odbyliśmy udane rozmowy na temat tego, gdzie chcemy być w przyszłości. Chcemy tę podróż odbywać razem przez długie lata. Musimy jednak na to zasłużyć. Musimy pokazać światu, że nie jesteśmy starym Williamsem. Nie patrzymy wstecz i stale idziemy do przodu.
Sam kierowca był mniej stanowczy w kwestiach swojej przyszłości.
- Zobaczymy. Czas pokaże - stwierdził Albon. - Koncentruję się na 2024 roku. Chcę też, aby był postęp z myślą o sezonie 2025. Chcę być z zespołem. A jeśli zespół będzie tam, gdzie sobie tego życzę, to będzie długi związek.
- Podchodzę do tego na zasadzie idziemy na całość lub wcale. Taki jest mój pomysł.
Z kolei Vowles dopytywany czy zwolniłby ewentualnie Albona z umowy, odparł: - Czy stanąłbym mu na drodze? Ja odpowiadam za zespół. To nie jest odpowiedzialność względem jednej osoby, w tym przypadku Alexa, ale względem całego zespołu.
- Jeśli zapadnie jakaś decyzja, to dlatego, że miałem całkowitą pewność, iż dokonałem właściwego wyboru z punktu widzenia długoterminowych celów zespołu, a nie krótkoterminowych.
Polecane video:
Watch: Prezentacja Saubera F1 C44
Bądź częścią społeczności Motorsport.com
Dołącz do rozmowyUdostępnij lub zapisz ten artykuł
Najciekawsze komentarze
Subskrybuj i uzyskaj dostęp do Motorsport.com za pomocą blokera reklam.
Od Formuły 1 po MotoGP relacjonujemy prosto z padoku, ponieważ kochamy nasz sport, tak jak Ty. Aby móc nadal dostarczać nasze fachowe dziennikarstwo, nasza strona korzysta z reklam. Mimo to chcemy dać Ci możliwość korzystania z witryny wolnej od reklam i nadal używać ad-blockera.