Albon w siebie nie wątpił
Alex Albon przyznał, że nawet gdy przeżywał gorsze chwile nie wątpił siebie i nie kwestionował swojej przynależności do stawki Formuły 1.
Albon, choć reprezentuje barwy Williamsa i nie walczy w ścisłej czołówce, regularnie zbiera pochwały za swoje występy. W minionym sezonie niemal w pojedynkę doprowadził ekipę z Grove do siódmego miejsca w tabeli konstruktorów.
Obecny kontrakt Albona wygasa po sezonie 2024, dlatego też Taj może być wkrótce łakomym kąskiem dla silniejszych ekip. 27-latek miał już okazję jeździć dla Red Bull Racing po tym, jak w połowie sezonu 2019 zastąpił nie najlepiej spisującego się Pierre'a Gasly'ego. Jednak przygoda Albona z RBR trwała półtora roku i nie zakończyła się sukcesem. Koncern odesłał go na ławkę rezerwowych i kampanię 2021 Albon spędził poza F1.
W rozmowie z Motorsport.com Albon przyznał, że jest w stanie zrozumieć obecne zainteresowanie jego osobą, a sam nigdy nie wątpił w swoje możliwości.
- Rozumiem to. Wiem czemu tak się dzieje - przyznał, pytany czy jest zdziwiony, że obecnie jest bardziej doceniany. - Patrząc na swoją karierę, stwierdzam, że miałem bardzo dobry pierwszy rok i potem awans przyszedł zbyt szybko. Byłem niedoświadczony i „bezbronny” w 2020 roku.
- Był rok przerwy i dostałem drugą szansę, tym razem w Williamsie. Nigdy jednak nie czułem, że nie należę do Formuły 1. Wydaje mi się, że moja pewność siebie wzrosła, stałem się bardziej doświadczony i mogłem pokazać, na co mnie stać.
Photo by: Mark Sutton / Motorsport Images
Alex Albon, Williams FW45
- Masz rację, że to trochę dziwne. Moim zdaniem nie ma czegoś takiego, jak dobry kierowca w kiepskim zespole. Lubię przy tej okazji wspominać o Lando Norrisie i Oscarze Piastrim. Mają za sobą fantastyczny sezon. Jednak gdyby nie poprawki McLarena, jestem przekonany, że nie mówiłoby się o ich tak często.
- U nas jest podobnie, ale w mniejszej skali. Rok wcześniej zaliczałem udane wyścigi, ale kończyłem na P16. Nie mówiło się o tym, ponieważ to tylko P16. W tym roku po dobrym wyścigu byłem w dziesiątce. O tym się mówi, więc to naturalne, że twoje akcje rosną. To cała F1. Trzeba tu być w odpowiednim czasie.
Pytany o przyczyny tak dobrej formy akurat w sezonie 2023, Albon odparł: - Myślę, że w pewnym sensie to oczywiste. Mam za sobą coraz więcej okrążeń, kolejny rok w tym samym zespole.
- Nie wydaje mi się, aby czysta prędkość znacząco wzrosła. Udało mi się po prostu dostosować samochód do swoich potrzeb i go wykorzystać. W każdy weekend komfortowo się w nim czułem. Wiem czego samochód potrzebuje, aby szybko jechać. Wszystko wydaje się łatwiejsze, także zarządzanie wyścigiem. Sądzę, że był to mój najlepszy rok.
Bądź częścią społeczności Motorsport.com
Dołącz do rozmowyUdostępnij lub zapisz ten artykuł
Najciekawsze komentarze
Subskrybuj i uzyskaj dostęp do Motorsport.com za pomocą blokera reklam.
Od Formuły 1 po MotoGP relacjonujemy prosto z padoku, ponieważ kochamy nasz sport, tak jak Ty. Aby móc nadal dostarczać nasze fachowe dziennikarstwo, nasza strona korzysta z reklam. Mimo to chcemy dać Ci możliwość korzystania z witryny wolnej od reklam i nadal używać ad-blockera.