Albon wróci do Red Bulla?
Najnowsze plotki z rynku transferowego F1 wskazują, że Alex Albon dostał propozycję powrotu do Red Bull Racing od sezonu 2025.
Peter Windsor jest niemal pewny, że Max Verstappen w 2025 roku będzie miał nowego partnera zespołowego w Red Bull Racing. Według brytyjskiego dziennikarza, Alexander Albon, który od połowy 2019 roku do końca 2020 roku reprezentował stajnię z Milton Keynes, zajmie miejsce Sergio Pereza w ekipie dominującej w ostatnich latach w F1.
Po tym, jak Ferrari i Lewis Hamilton ogłosili w czwartek, że w 2025 roku połączą siły, zaczęły się pojawiać plotki dotyczące tego, kto zastąpi siedmiokrotnego mistrza świata w Mercedesie. Jako jedno z możliwych rozwiązań wymienia się nazwisko Albona, ale Windsor, pytany o to podczas streamu na swoim kanale na YouTube, uznał za niemal pewne, że reprezentant Williamsa nie przeniesie się do Mercedesa. Zamiast tego sugeruje, że planowany jest inny zaskakujący transfer z udziałem brytyjsko-tajskiego kierowcy.
- Williams jeździ z silnikami Mercedesa, gdzie Albon sobie dobrze radzi - mówił Windsor w kontekście potencjalnego, nowego pracodawcy 27-latka. - Natomiast z tego, co wiem, ma on ofertę na starty w Red Bull Racing od 2025 roku przez trzy sezony. Myślę więc, że będzie jeździł obok Verstappena w drugim bolidzie Red Bulla.
- Przynajmniej nie potrafię sobie wyobrazić, że powie „nie”- podkreślił, zaznaczając, że jeszcze nic nie zostało podpisane. - Tak słyszałem. Nie jest to jeszcze pewne, ale prawdopodobnie możliwe tak na dziewięćdziesiąt procent.
Jeśli źródło Windsora ma rację, Albon w 2025 roku ponownie stanie do rywalizacji z aktualnie trzykrotnym mistrzem świata, Verstappenem. W poprzednim okresie nie zdołał zdobyć więcej niż dwa miejsca na podium. Kierowca Williama wciąż czeka na swoje pierwsze zwycięstwo w F1, ale według Windsora z pewnością to nastąpi, gdy Albon wróci do Red Bulla w przyszłym roku.
- Myślę, że zobaczymy go w bardzo dobrym samochodzie i prawdopodobnie wygra kilka wyścigów. Alex ciężko pracował, aby wrócić do Red Bulla, więc chciałbym mu przynajmniej pogratulować tej oferty - podsumował Windsor.
Watch: Prezentacja barw Haas VF-24
Bądź częścią społeczności Motorsport.com
Dołącz do rozmowyUdostępnij lub zapisz ten artykuł
Najciekawsze komentarze
Subskrybuj i uzyskaj dostęp do Motorsport.com za pomocą blokera reklam.
Od Formuły 1 po MotoGP relacjonujemy prosto z padoku, ponieważ kochamy nasz sport, tak jak Ty. Aby móc nadal dostarczać nasze fachowe dziennikarstwo, nasza strona korzysta z reklam. Mimo to chcemy dać Ci możliwość korzystania z witryny wolnej od reklam i nadal używać ad-blockera.