Alfa Romeo dogadała się z Mercedesem
Alfa Romeo osiągnęła porozumienie z Mercedesem i tym samym Valtteri Bottas dołączy do swoich nowych pracodawców już podczas testów F1 w przyszłym tygodniu.
Formuła 1 pozostaje na torze Yas Marina po finale sezonu 2021, na sesję testową, która odbędzie się we wtorek i w środę.
Dziewięć z dziesięciu zespołów, wszystkie poza Williamsem, weźmie udział w jazdach, które odbędą się przy użyciu tzw. mułów, przystosowanych do sprawdzenia nowych, 18-calowych opon, które wejdą do użycia od przyszłego roku. Równolegle będą odbywały się testy młodych kierowców F1.
Bottas przechodzi do Alfy Romeo w ramach wieloletniej umowy od 2022 roku, a Mercedes dał mu zielone światło do debiutu w nowym dla niego zespole, w przyszłym tygodniu.
Kwalifikacje Bottasa
Przed dołączeniem do Alfy Romeo, Bottasa czeka jutro ostatni wyścig w Mercedesie. W sobotnich kwalifikacjach Fin był dopiero szósty, co w niedzielę z pewnością utrudni mu zadanie wspierania kolegi zespołowego - Lewisa Hamiltona, który walczy z Maxem Verstappenem o tytuł.
Fin po czasówce zdradził, że w jego bolidzie został zamontowany silnik o większym przebiegu, co nie ułatwiało walki o jak najlepszy rezultat.
- W Q2 wykręciłem chyba swój najlepszy czas okrążenia i nie mogłem już go poprawić - powiedział Bottas. - Czułem, że im mocniej cisnąłem, tym bardziej nie dało się wyciągnąć nic więcej z zastosowanych ustawień. W moim bolidzie posłużyliśmy się dość miękką konfiguracją mechaniczną. Czuję, że jest dobra na wyścig, ale miałem też nadzieję, że będzie w porządku na kwalifikacje. Tak się jednak nie stało, ze względu na dużą poprawę przyczepności.
- Drugą kwestią jest, że musieliśmy skorzystać ze starszej jednostki napędowej, która jest o jakieś dwie dziesiąte sekundy wolniejsza w porównaniu do tej, której używałem we wczorajszych sesjach - poinformował.
Przyznał, że Mercedes czuł się „bardziej pewny z tym silnikiem ze względu na niezawodność”, uzasadniając decyzję o zmianie na jednostkę, która była używana niedawno w jego bolidzie, ale już i tak ze sporym przebiegiem na koncie.
Zarówno Bottas, jak i Hamilton ustawią się w niedzielę na starcie do wyścigu w samochodach wyposażonych w opony ze średniej mieszanki, podczas gdy rywale z Red Bull Racing - Verstappen i Perez będą mieli w swoich RB16B miękkie ogumienie.
Zapytany przez Motorsport.com, czy Mercedes w ogóle rozważał start na miękkich oponach, Bottas powiedział: - Od trzeciego treningu, plan zawsze był taki, że rozpoczniemy rywalizację na średniej mieszance. Uważamy, że tak będzie dla nas lepiej. Przynajmniej pierwsze okno pit-stopu będzie sporo większe i jeśli zajdzie potrzeba zaliczenia dłuższego przejazdu, mamy wówczas taką możliwość. Miękkie opony szybko zaczną się degradować.
Bądź częścią społeczności Motorsport.com
Dołącz do rozmowyUdostępnij lub zapisz ten artykuł
Najciekawsze komentarze
Subskrybuj i uzyskaj dostęp do Motorsport.com za pomocą blokera reklam.
Od Formuły 1 po MotoGP relacjonujemy prosto z padoku, ponieważ kochamy nasz sport, tak jak Ty. Aby móc nadal dostarczać nasze fachowe dziennikarstwo, nasza strona korzysta z reklam. Mimo to chcemy dać Ci możliwość korzystania z witryny wolnej od reklam i nadal używać ad-blockera.