Alfa Romeo przed strategiczną decyzją
Valtteri Bottas wskazał, że Alfa Romeo wkrótce będzie musiała zdecydować, kiedy przesunąć swoje zasoby na przygotowania do przyszłorocznych mistrzostw po tym, jak „nie spełniliśmy naszych celów” w obecnym sezonie F1.
Alfa Romeo rozpoczęła sezon 2023 zdobywając cztery punkty za ósme miejsce Bottasa w Bahrajnie, a Zhou Guanyu, kolega zespołowy Fina, pokazał zdecydowaną poprawę formy w porównaniu do debiutanckiej kampanii 2022.
Jednak w środkowej części stawki Formuły 1, gdzie walka jest bardzo zacięta, zespół zarządzany przez Saubera często znajdował się poza pierwszą dziesiątką. Punktowali tylko w czterech z dziesięciu dotychczasowych grand prix.
Ostatnio, po Grand Prix Wielkiej Brytanii, gdzie Alfa Romeo przywiozła kompleksowy pakiet ulepszeń, spadła na dziewiąte miejsce w klasyfikacji konstruktorów, za Williamsa. Szarża Bottasa z dwudziestego pola startowego na dwunaste miejsce nie przyniosła żadnej nagrody. Zhou był piętnasty.
Alfa wskazywała, że C43 jest stabilną platformą, ale wciąż aerodynamika bolidu nie generuje pożądanego poziomu docisku w porównaniu do konkurentów. Nie ma też wielu oznak natychmiastowej poprawy podczas nadchodzących rund na Węgrzech i w Belgii, ponieważ kolejne aktualizacje zespołu nadejdą po letniej przerwie.
- Zdecydowanie postawiliśmy krok naprzód, ale także inne stajnie robią postępy - powiedział Bottas po Grand Prix Wielkiej Brytanii. - Tak to wygląda w tej grze, więc musimy poszukać dodatkowych możliwości poprawy wydajności.
- Nie mamy żadnych nowości na nadchodzące dwa wydarzenia. Pojawią się dopiero po przerwie letniej. Wszyscy w fabryce ciężko pracują nad przygotowaniem nowych elementów - poinformował.
Po zaimplementowaniu zapowiadanych poprawek, Bottas przyznał, że formacja z Hinwil powinna zacząć rozważać, czy lepiej skierować swoje wysiłki na przygotowanie przyszłorocznego bolidu, czy może warto jeszcze kontynuować prace nad obecnym modelem.
- Zbliżamy się do połowy sezonu i nie byliśmy w stanie naprawdę poprawić naszej pozycji w stawce - przyznał. - W pewnym momencie zdecydujemy, kiedy skupić się w stu procentach na przyszłym roku. Jestem pewien, że dyskusje w tej sprawie będą prowadzone niedługo.
- Oczekiwaliśmy, że będziemy lepsi niż w poprzedniej kampanii, ale po prostu nie rozwinęliśmy się wystarczająco dobrze w okresie zimowym i na początku obecnych mistrzostw - nie ukrywał. - Nie spełniamy naszych wyznaczonych celów.
Dyrektor ds. inżynierii torowej, Xevi Pujolar, powiedział, że ulepszenia Alfy Romeo zastosowane w Silverstone, w tym modyfikacje podłogi i tylnej części samochodu, zadziałały zgodnie z założeniami.
Stanowczo stwierdził, że mimo tego postępu, zespół nadal znajduje się na niezadowalającej pozycji w stawce. W związku z tym, aby wyjść z tej sytuacji i poprawić rezultaty, potrzebny jest kolejny krok.
- W fabryce, jeśli chodzi o produkcję i wszystkie inne procesy, jesteśmy na równi z naszymi konkurentami w każdym obszarze - powiedział.
- To był duży krok, nie ma co do tego wątpliwości, ale nadal nie jesteśmy w położeniu, na jakie liczyliśmy. Jak widać, wciąż walczymy w środku stawki - dodał.
Video: Alfa Romeo od kulis - Część 2
Bądź częścią społeczności Motorsport.com
Dołącz do rozmowyUdostępnij lub zapisz ten artykuł
Najciekawsze komentarze
Subskrybuj i uzyskaj dostęp do Motorsport.com za pomocą blokera reklam.
Od Formuły 1 po MotoGP relacjonujemy prosto z padoku, ponieważ kochamy nasz sport, tak jak Ty. Aby móc nadal dostarczać nasze fachowe dziennikarstwo, nasza strona korzysta z reklam. Mimo to chcemy dać Ci możliwość korzystania z witryny wolnej od reklam i nadal używać ad-blockera.