Zasubskrybuj

Zarejestruj się za darmo

  • Szybki dostęp do ulubionych artykułów

  • Zarządzanie powiadomieniami o najświeższych wiadomościach i ulubionych kierowcach

  • Wyraź swoją opinię poprzez komentowanie artykułów

Motorsport prime

Poznaj kontent premium
Zasubskrybuj

Edycja

Polska

Alfa Romeo wreszcie się doczekała

Po niespełna trzech miesiącach, Alfa Romeo F1 Team Orlen znów zameldowała się na punktowanej pozycji, dzięki dziesiątemu miejscu Zhou Guanyu w Grand Prix Włoch.

Zhou Guanyu, Alfa Romeo C42

Autor zdjęcia: Alessio Morgese

Ostatnio chcąc wypatrzyć samochód Alfa Romeo C42 w pierwszej dziesiątce, w tabeli z wynikami z wyścigu, trzeba było cofnąć się aż do czerwcowego Grand Prix Kanady. Od tamtej rundy w sześciu kolejnych zespół borykał się z różnymi problemami technicznymi i incydentami, które psuły ich weekendy. W tym okresie ani razu nie punktowali.

Dopiero na torze w Monzy Zhou Guanu sięgnął po jeden punkt. Oczywiście to niewiele, ale zapewniło pewną ulgę zespołowi, który po mocnym początku kampanii był typowany nawet na czwartą siłę w sezonie 2022.

- Jestem naprawdę zadowolony z wyniku zanotowanego w niedzielę i pracy wykonanej w ciągu ostatnich kilku tygodni - powiedział Zhou. - Od Montrealu było ciężko, ponieważ mieliśmy mocną formę na początku sezonu, a potem nasze osiągi spadły. Powrót do punktów to niesamowite uczucie i świetny wynik dla Alfy Romeo.

Czytaj również:

W wyścigu na Autodromo Nazionale di Monza Chińczyk przez długi czas był ostatnim wagonem w pociągu DRS prowadzonym przez Daniela Ricciardo, a za plecami miał zbliżającego się Estebana Ocona. Jednak gdy Australijczyk zaparkował popsutego McLarena na poboczu, kierowca ekipy z Hinwil przesunął się na dziesiątą pozycję, podczas gdy na na torze pojawił się samochód bezpieczeństwa i zamroził kolejność stawki już do samej mety.

- Wiedzieliśmy, że mamy szansę na punkty. Nasze tempo było dobre i pozwalało nam na rywalizację z innymi zespołami - kontynuował.

- Przed nami teraz dwa tygodnie przerwy co pozwoli nam odpocząć po serii trzech wyścigów tydzień po tygodniu, a przede wszystkim umożliwi przeanalizowanie, co zadziałało w ten weekend, a co nie zagrało w poprzednich. Dzięki temu będziemy gotowi i zmotywowani na kolejne zawody - kontynuował.

- Rzecz jasna nie mogę doczekać się nadchodzących dwóch rund azjatyckich. Wyścigi odbędą się bliżej mojego domu i z racji tego będę mógł liczyć na większe wsparcie moich fanów - podsumował.

Drugi z kierowców Alfy Romeo - Valtteri Bottas finiszował minionej niedzieli w Monzy jako trzynasty.

Stajnia prowadzona przez Saubera jest szósta w klasyfikacji konstruktorów. Pośród kierowców Bottas jest dziesiąty, Zhou siedemnasty.

Czytaj również:

VIDEO: Alfa Romeo F1 Team Orlen - Przygotowania do sezonu F1 2022 od kulis

Bądź częścią społeczności Motorsport.com

Dołącz do rozmowy
Poprzedni artykuł Vettel niezadowolony z oprawy
Następny artykuł Szef Ferrari nie wierzy w Schumachera?

Najciekawsze komentarze

Nie ma jeszcze żadnych komentarzy. Może chcesz napisać pierwszy?

Zarejestruj się za darmo

  • Szybki dostęp do ulubionych artykułów

  • Zarządzanie powiadomieniami o najświeższych wiadomościach i ulubionych kierowcach

  • Wyraź swoją opinię poprzez komentowanie artykułów

Motorsport prime

Poznaj kontent premium
Zasubskrybuj

Edycja

Polska