Alfa szybsza od samochodu medycznego
Frederic Vasseur, szef Alfa Romeo F1 Team Orlen, cieszy się z powrotu do środka stawki i żartuje, iż walka tam jest lepsza niż potyczki z samochodem medycznym.

Ekipa z Hinwil ma za sobą dwa trudne lata. W sezonach 2020 i 2021, Alfa Romeo zdobyła łącznie 21 punktów. Po trzech wyścigach bieżącej kampanii ma ich na koncie 13.
Wydaje się, że Alfa znalazła się w gronie zespołów, którym pomogła rewolucja techniczna. Valtteri Bottas podczas każdego z trzech weekendów był w stanie walczyć o punkty. Zdobył je w Bahrajnie i Australii. W Arabii Saudyjskiej na przeszkodzie stanęła awaria samochodu. Z kolei Zhou Guanyu zyskał punkt na inaugurację sezonu, a następnie dwukrotnie otarł się o pierwszą dziesiątkę.
Vasseur odnosząc się do obecnych wyników zauważył, że to dopiero wczesna faza sezonu, ale dodał, iż początek kampanii jest dużo przyjemniejszy dla zespołu niż ubiegłoroczna rywalizacja. Alfa Romeo jest obecnie szósta w tabeli konstruktorów.
- Miło jest wrócić - powiedział Vasseur w rozmowie z Motorsport.com. - Lepiej jest walczyć z Alpine i AlphaTauri niż z samochodem medycznym. Fajne uczucie. Wyścigi są bardziej ekscytujące i myślę, że nie tylko dla nas, ale i dla innych.
- Nie musimy teraz przywiązywać się do klasyfikacji. Przed nami jeszcze dwadzieścia wyścigów i najważniejsza jest koncentracja na rozwoju i na tym, co możemy poprawić. Myślę, że mamy spore pole do poprawy, zarówno w samochodzie, jak i w zespole. Jestem przekonany, że jeśli skupimy się na właściwych rzeczach, wykonamy krok naprzód.
Przed sezonem do Alfy dołączył Bottas, z którego usług zrezygnował Mercedes. Fin odżył na nowo jako kierowca i cieszy się z roli lidera, podkreślając, że wreszcie czuje się wysłuchany, a większość jego sugestii jest realizowana. Zadowolony ze współpracy jest również Vasseur, choć zaznacza, iż prawdziwy test wzajemnych relacji pojawi się, gdy przyjdą dla zespołu trudniejsze chwile.
- Wiecie, kiedy idzie dobrze, idzie dobrze. Często się zdarza, że gdy przestaje się darzyć, zaczyna się analiza relacji między ludźmi.
- Jestem pewien, że nawet w przypadku Valtteriego nie jesteśmy do końca zadowoleni z kwalifikacji. Mieliśmy dobrą dyskusję, by to zrozumieć i każdy pozostał pozytywnie nastawiony. Również dlatego, że byliśmy na P6 w Q1 [w Australii] i mieliśmy tempo.
- Dopasowanie jest idealne. Jestem bardziej niż szczęśliwy - podsumował Frederic Vasseur.
Polecane video:
Subskrybuj i uzyskaj dostęp do Motorsport.com za pomocą blokera reklam.
Od Formuły 1 po MotoGP relacjonujemy prosto z padoku, ponieważ kochamy nasz sport, tak jak Ty. Aby móc nadal dostarczać nasze fachowe dziennikarstwo, nasza strona korzysta z reklam. Mimo to chcemy dać Ci możliwość korzystania z witryny wolnej od reklam i nadal używać ad-blockera.