Alfę czeka kwarantanna
Przed zespołem Alfa Romeo Racing Orlen duże wyzwanie. Po Grand Prix Hiszpanii niemal cały personel będzie musiał przejść kwarantannę w Szwajcarii.
Autor zdjęcia: Mark Sutton / Motorsport Images
Po wyścigu na Circuit de Barcelona-Catalunya Formułę 1 czeka dwutygodniowa przerwa przed Grand Prix Belgii. Ekipy wracają zatem do swoich baz. Podczas gdy zespoły z Wielkiej Brytanii mają zgodę władz państwowych na pominięcie kwarantanny, personel Alfy Romeo będzie musiał poddać się ścisłej izolacji.
O całej sprawie opowiedział Beat Zehnder, menedżer zespołu, w rozmowie z dziennikiem Blick:
- Musimy wrócić do Szwajcarii przed kolejnym wyścigiem w Belgii, a to oznacza izolację - powiedział Zehnder. - To trochę brutalne. W Wielkiej Brytanii Formuła 1 uzgodniła wyjątek dla siedmiu zespołów.
Szansą dla Alfy mogą być negocjacje z władzami poszczególnych szwajcarskich kantonów:
- Mamy pracowników z ośmiu kantonów. Władze niektórych z nich idą na rękę, inne nie. Znaleźliśmy pewne rozwiązanie dla personelu z Zurychu. Mogą oni przyjeżdżać do fabryki, ale następnie muszą się udać prosto do domu.
- Być może będę musiał zorganizować dostawę zakupów. Wielu z naszych pracowników to single - żartobliwie dodał Zehnder. - Miejmy nadzieję, że po wyścigach we Włoszech nie wpadniemy w podobną pułapkę. Liczę na to, że w 2021 roku Formuła 1 będzie bardziej normalna, a rywalizacja odbędzie się również poza Europą.
Bądź częścią społeczności Motorsport.com
Dołącz do rozmowyUdostępnij lub zapisz ten artykuł
Subskrybuj i uzyskaj dostęp do Motorsport.com za pomocą blokera reklam.
Od Formuły 1 po MotoGP relacjonujemy prosto z padoku, ponieważ kochamy nasz sport, tak jak Ty. Aby móc nadal dostarczać nasze fachowe dziennikarstwo, nasza strona korzysta z reklam. Mimo to chcemy dać Ci możliwość korzystania z witryny wolnej od reklam i nadal używać ad-blockera.
Najciekawsze komentarze