Alonso chce zaatakować
Fernando Alonso, drugi w kwalifikacjach do Grand Prix Kanady, zapowiedział, że na starcie będzie chciał zaatakować zdobywcę pole position - Maxa Verstappena.

Alonso od początku weekendu w Montrealu spisuje się bardzo dobrze. W piątkowych treningach Hiszpan za kierownicą Alpine A522 wykręcił trzeci i piąty rezultat.
Odpowiednią formę dwukrotny mistrz świata zachował także w sobotę. Był najszybszy w mokrym trzecim treningu, a później - na stopniowo przesychającym torze - bez problemu awansował do finałowego segmentu kwalifikacji, a w nim zapewnił sobie drugie pole startowe.
- Czuję się świetnie - cieszył się Alonso. - Mam na myśli, że dla nas to jak do tej pory niesamowity weekend. W piątkowych treningach jak zwykle byliśmy konkurencyjni, ale potem wydawało się, że straciliśmy trochę tempa.
- Pomogły jednak mokre warunki. Samochód był świetny. Czułem się w nim bardzo komfortowo.
Tuż przed Alonso swój samochód ustawi zdobywca pole position - Max Verstappen. Pytany o plan na wyścig, który najprawdopodobniej odbędzie się na suchej nawierzchni, kierowca Alpine odparł:
- Zobaczymy. Myślę, że zaatakujemy Maxa w pierwszym zakręcie.
Niedzielna rywalizacja ruszy o godzinie 20 polskiego czasu.

Subskrybuj i uzyskaj dostęp do Motorsport.com za pomocą blokera reklam.
Od Formuły 1 po MotoGP relacjonujemy prosto z padoku, ponieważ kochamy nasz sport, tak jak Ty. Aby móc nadal dostarczać nasze fachowe dziennikarstwo, nasza strona korzysta z reklam. Mimo to chcemy dać Ci możliwość korzystania z witryny wolnej od reklam i nadal używać ad-blockera.