Alonso: Etykieta najstarszego kierowcy daje mi przewagę

Dwukrotny mistrz świata skończył w lipcu 40 lat. Po odejściu Kimiego Raikkonena z F1, Hiszpan stał się najstarszym kierowcą w stawce. Drugim najstarszym zawodnikiem w F1 jest Lewis Hamilton, który ma 37-lat.

Fernando Alonso zadebiutował w Formule jeden w 2001 roku jako reprezentant ekipy Minardi. Hiszpan w 2002 roku był kierowcą testowym Renault, po czym stał się etatowym zawodnikiem francuskiego zespołu.

W 2007 roku Alonso na jeden sezon przeszedł do McLarena następnie przeszedł ponownie do Renault. W latach 2010-2014 Hiszpan był kierowcą Ferrari, w 2015 wrócił do ekipy z Woking. 40-latek w 2018 roku odszedł z Formuły 1, aby po dwóch latach podpisać kontrakt z Alpine.

Fernando Alonso, Minardi

Photo by: Motorsport Images

Hiszpan zebrał przez lata ogromne doświadczenie dające mu przewagę, co sam zaznaczył w wywiadzie dla Motorsport.com.

- Czuję, że mój wiek daje mi przewagę. Kiedy przyjeżdżam na jakiś tor nie muszę się z nim zapoznawać, bo go znam. Teraz wszyscy testują 18-calowe opony, a ja dobrze pamiętam je z serii WEC. Inni kierowcy mają styczność z pewnymi rzeczami pierwszy raz, a dla mnie to nic nowego - wytłumaczył Alonso.

Kierowca Alpine przyznał, że kontynuacja wyścigów na najwyższym poziomie wymaga pewnych wyrzeczeń, zwłaszcza przy tak napiętym kalendarzu.

- Jednym problemem dla starszego kierowcy jest to, że musisz zbierać w sobie motywację do rozpoczęcia sezonu, który będzie trwał 300 dni. Musisz mieć to pragnienie, że to będzie Twój styl życia i na sto procent oddać się tej dyscyplinie. Jestem w takim momencie życia, że chcę się poświęcić Formule 1, dla mnie to coś fantastycznego  - podsumował Hiszpan.