Alonso i Stroll nie mieli problemów
W dniu prezentacji Astona Martina AMR24, zespół sprawdził również nowy samochód F1 na torze Silverstone.
Aston Martin ma za sobą udany dzień filmowy na torze Silverstone z nowym bolidem F1. AMR24, kilka godzin po tym, jak w poniedziałek został po raz pierwszy ujawniony światu, pojawił się następnie na torze tuż obok fabryki zespołu. To pierwsza maszyna brytyjskiej stajni, która została zbudowana w ich nowym kampusie technologicznym.
Lance Stroll pierwszy usiadł za kierownicą bolidu, w słoneczny, aczkolwiek zimny poranek. Fernando Alonso, rozpoczynający swój drugi sezon w barwach Astona Martina, wskoczył do kokpitu po południu, kompletując dozwolony, 200-kilometrowy dystans.
Teraz uwaga zespołu przenosi się na testy przedsezonowe w Bahrajnie, które odbędą się w dniach 21-23 lutego, na tydzień przed rozpoczęciem tegorocznych mistrzostw świata.
- AMR24 działał naprawdę niezawodnie i bez żadnych problemów przez cały dzień - powiedział Tom McCullough, dyrektor ds. wydajności. - To był udany dzień zdjęciowy, z możliwością pozyskania pewnych danych na dystansie 200 kilometrów, z Lance'em (za kierownicą) o poranku i Fernando po południu.
- Sposób, w jaki został zbudowany nasz pierwszy samochód z AMRTC, był naprawdę imponujący - dodał. - Każdego roku staje się coraz lepszy. Dlatego ogromne podziękowania dla wszystkich za całą ciężką pracę.
Galeria zdjęć: Aston Martin AMR24 - Dzień filmowy
Bądź częścią społeczności Motorsport.com
Dołącz do rozmowyUdostępnij lub zapisz ten artykuł
Najciekawsze komentarze
Subskrybuj i uzyskaj dostęp do Motorsport.com za pomocą blokera reklam.
Od Formuły 1 po MotoGP relacjonujemy prosto z padoku, ponieważ kochamy nasz sport, tak jak Ty. Aby móc nadal dostarczać nasze fachowe dziennikarstwo, nasza strona korzysta z reklam. Mimo to chcemy dać Ci możliwość korzystania z witryny wolnej od reklam i nadal używać ad-blockera.