Zasubskrybuj

Zarejestruj się za darmo

  • Szybki dostęp do ulubionych artykułów

  • Zarządzanie powiadomieniami o najświeższych wiadomościach i ulubionych kierowcach

  • Wyraź swoją opinię poprzez komentowanie artykułów

Motorsport prime

Poznaj kontent premium
Zasubskrybuj

Edycja

Polska Polska
Formuła 1 GP Monako

Alonso łatwo zatrzymał Hamiltona

Fernando Alonso stwierdził, że podczas Grand Prix Monako z łatwością utrzymał za sobą Lewisa Hamiltona, a frustracja kierowcy Mercedesa nie jest jego problemem.

Fernando Alonso, Alpine A522, Lewis Hamilton, Mercedes W13

Alonso ruszał do rywalizacji na ulicach Monte Carlo z siódmego pola i taką też pozycję zajmował po restarcie. Czerwoną flagę wywołał duży wypadek Micka Schumachera.

Dwukrotny mistrz świata podczas drugiej wizyty u mechaników zabrał pośrednią mieszankę slicków. Te miały wytrzymać ponad trzydzieści okrążeń. Początkowo tempo Hiszpana było bardzo słabe i znajdujący się przed nim Lando Norris zyskiwał w krótkim czasie kolejne sekundy. Bezpośrednio za Alonso jechał Hamilton, coraz bardziej sfrustrowany i tempem rywala, i niemożnością jego wyprzedzenia.

Zespół Alpine przyznał, że A522 spisywał się bez zarzutu, a Alonso ujawnił, że wyliczenia dotyczące opon sprawiły, iż musiał je on oszczędzać w pierwszej fazie długiego stintu. 40-latek podkręcił tempo dopiero kwadrans przed końcem rywalizacji i wykręcił najszybsze okrążenie w wyścigu.

- Sądzę, że żywotność opon nie pozwoliłaby ukończyć wyścigu, ponieważ zostały 33 okrążenia - powiedział Alonso. - To trochę jak sprint. Mogliśmy ponownie założyć twarde lub postawić na pośrednie. Wzięliśmy pośrednie, ale szacunkowa trwałość była poniżej 33 okrążeń.

- Nie wiedzieliśmy więc czy ukończymy wyścig. Przez piętnaście okrążeń zarządzałem oponami, a przez kolejne piętnaście cisnąłem, kiedy powiedzieli mi, że Esteban [Ocon] ma karę.

Na wieść o frustracji Hamiltona, Alonso odparł tylko: - Nie mój problem.

Siódme miejsce w Grand Prix Monako to dla Hiszpana z Alpine najlepszy tegoroczny wynik.

Opinie po GP Monako:

Bądź częścią społeczności Motorsport.com

Dołącz do rozmowy
Poprzedni artykuł Perez też się liczy
Następny artykuł Wewnętrzne dochodzenie w Ferrari

Najciekawsze komentarze

Zarejestruj się za darmo

  • Szybki dostęp do ulubionych artykułów

  • Zarządzanie powiadomieniami o najświeższych wiadomościach i ulubionych kierowcach

  • Wyraź swoją opinię poprzez komentowanie artykułów

Motorsport prime

Poznaj kontent premium
Zasubskrybuj

Edycja

Polska Polska